Surowce / Towary

Towary rolne i soft commodities – jak kształtują się ich ceny?

Inwestowanie w towary rolne wielu kojarzy się z ich fizycznym zakupem. Coraz więcej inwestorów decyduje się jednak na inwestycje w instrumenty finansowe oparte o cenę tych towarów, interesując się produktami takimi jak np. bawełna. Notowania towarów są na wyciągnięcie ręki – sprawdź co powinieneś wiedzieć o rynku soft commodities.

Z tekstu dowiesz się:

 

  • czym różnią się towary rolne od soft commodities,

  • jaka jest historia tego rynku

  • jak zacząć inwestować w towary rolne.

 

Soft commodities - czyli?

 

Towary z grupy „soft commodities” to te, które mają pochodzenie roślinne. To najszersza definicja tej kategorii produktów. Zboża mają szczególne znaczenie gospodarcze i dlatego często są zaliczane jako osobna kategoria towarów – towary rolne, np. żyto czy pszenica. Notowania tych instrumentów z łatwością znajdziemy w sieci. Zawężona kategoria „soft commodities” to towary roślinne pochodzenia tropikalnego – głównie ze względu na ich geograficzne pochodzenie.

 

Historia rynku soft commodities – jak zaczęto inwestować w towary rolne?

 

Rynek instrumentów opartych o ceny surowców powstał w głównej mierze, aby móc się zabezpieczać przed dużą zmianą cen towarów w przyszłości. W tym celu powstały kontrakty terminowe i opcje towarowe na towary rolne. Pierwotną funkcją tych instrumentów było zarządzanie ryzykiem. Z czasem coraz większa liczba inwestorów zaczęła wykorzystywać ten rynek do zarabiania.

Ciekawostką może być fakt, że pierwszym zarejestrowanym kontraktem terminowym opartym o cenę surowca był ten za czasów filozofa Talesa z Miletu, który prowadził negocjacje na dostawę oleju z oliwek ze zbiorów nadchodzącego lata. Na początku handel odbywał się lokalnie, miał charakter niezinstytucjonalizowany. Wraz z rozwojem gospodarki powstał rynek towarowych kontraktów terminowych, czyli instrumentów pochodnych.  Pierwsza giełda towarowa towarów rolnych, Chicago Board of Trade, powstała w latach 50. XIX wieku. Nieco później,  w 1874 r. otwarto Chicago Mercantile Exchange.

Rozwój internetu i powstanie platform elektronicznych do handlu spowodował rozwój szerokiego rynku instrumentów pochodnych oraz rynku OTC (pozagiełdowego), zawierającego kontrakty CFD oparte o cenę surowców, walut oraz indeksów. W szybkim tempie zaczęto rezygnować z tradycyjnego systemu transakcyjnego, mającego miejsce fizycznie na parkiecie. Zmiany ta spowodowały wyższą efektywność działania giełd i bezpośrednio wpłynęły na powiększenie się całego rynku. Możliwości inwestorów znacznie się poszerzyły.

Obecnie bez większego problemu sprawdzimy notowania kawy, bawełny, cukru czy pszenicy. Ale to nie wszystko, równie łatwo możemy zainwestować w kontrakty oparte o cenę tych surowców. Aby to zrobić, wystarczy posiadać aplikację mobilną TMS Brokers na smartfonie z dostępem do internetu.

 

Towary rolne a inwestowanie

 

Giełdy towarów rolnych to miejsca, gdzie historycznie handlowano towarowymi kontraktami terminowymi. Obecnie przeważająca liczba transakcji dotyczy instrumentów finansowych. Kupno kontraktu na kawę, bawełnę czy sok pomarańczowy nie oznacza, że fizycznie otrzymamy to dobro. Zyskiem bądź stratą będzie jedynie różnica pomiędzy ceną kupna a sprzedaży. Nastąpi wówczas rozliczenie finansowe.

Współczesny rynek towarów rolnych oraz soft commodities charakteryzuje się stosunkowo wysoką zmiennością. Jest to spowodowane głównie rynkowymi czynnikami makro- i mikroekonomicznymi, oraz warunkami przyrodniczymi.

Umiędzynarodowienie z pewnością wpływa także na notowania surowców. Cukier, kawa czy kakao są specyficznymi rynkami, co jednocześnie sprawia, że stają się ciekawym miejscem do inwestowania. Dla wielu osób towary rolne są to już nie tylko przysmaki kulinarne, ale również, a może przede wszystkim, miejsce lokowania kapitału.

Kawa, cukier, bawełna czy kakao to najpopularniejsze surowce rolne. Notowania wymienionych towarów są łatwe do znalezienia i analizy. Są to rynki nieco mniej popularne jeśli zestawimy je z rynkiem ropy, miedzi czy złota. Nie oznacza to jednak, że na rynku towarowym brakuje inwestorów – wręcz przeciwnie. Świadczy o tym chociażby rosnąca wielkość obrotów na rynku terminowym. W Polsce dostęp do instrumentów futures opartych o towary jest ograniczony. Dlatego też coraz więcej inwestorów wybiera kontrakty CFD, które z reguły wymagają mniejszych kwot pod depozyt oraz cechuje je stosunkowo wysoka płynność.

Jeśli interesują Cię inwestycje w CFD na surowce, sprawdź nasz bezpłatny e-book i poznaj tajniki rynku ropy naftowej!

W nawiązaniu do tego tematu zapoznaj się także z:


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
71% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.