We wrześniu wszystko wciąż możliwe

Szanse nie były duże, ale jednak wiceprezes Fed Stanley Fischer nie dość, że rozczarował tych, którzy oczekiwali od niego gołębiego komentarza, ale dodatkowo wykazał sporą dozę jastrzębiości sugerując, że Fed jeszcze nie przekreślił szans na start cyklu podwyżek stóp procentowych we wrześniu. Jeszcze w piątek w wywiadzie dla CNBC stwierdził, że gdyby nie gwałtowny wzrost zmienności w ciągu ostatnich dni, były silne przesłanki za podwyżką na najbliższym posiedzeniu. Sytuacja w Chinach jest monitorowana, ale jeszcze nie można stwierdzić, czy jej wpływ na gospodarkę USA będzie duży. Jednocześnie optymistycznie wyrażał się o perspektywach wzrostu i wyraził „silne przekonanie”, że inflacja powróci do celu, kiedy czynniki przejściowe odpuszczą.
Nie jest to komentarz osoby, która jest przeciwna normalizacji polityki monetarnej. Chociaż Fischer unikał odpowiedzi, co Fed zrobi we wrześniu, to jednak zbierając wszystkie komentarze przedstawicieli Fed z ostatnich dni wygląda na to, że ostatnie zawirowania zaprzątają głowę decydentów w mniejszym stopniu, niż rynek dyskontował. To stawia USD w pozycji otwartej do dalszej aprecjacji, o ile dane makro nie zasieją wątpliwości. W tym tygodniu mamy odczyty indeksów ISM (wtorek, czwartek) oraz kluczowy raport z rynku pracy (piątek). Naszym zdaniem jednak będzie potrzeba naprawdę sporego rozczarowania w odczytach, by zmienić pogląd Fed na gospodarkę. O wiele większy wpływ na wrześniową decyzję będzie mieć sytuacja na rynkach finansowych i jeśli unikniemy kolejnego silnego wzrostu zmienności, Fed będzie skłonny podnieść stopy procentowe już za 17 dni.
Nie tylko Fischer brzmiał jastrzębio w Jackson Hole. Prezes Banku Anglii Mark Carney zbagatelizował wpływ Chin na ścieżkę polityki monetarnej BoE i podtrzymał swoje stanowisko sprzed miesiąca, że z końcem roku podwyżka stóp znajdzie się w centrum uwagi decydentów. Powiedział także, że bank patrzy ponad przejściowy wpływ czynników dezinflacyjnych i skupia się na trwałych efektach. To poważny pozytywny impuls dla funta, który w zeszłym tygodniu podobnie jak USD był sprzedawany na osłabieniu oczekiwań zacieśniania monetarnego, ale jakkolwiek dolar stanął na nogi, odreagowanie GBP jeszcze nie nastąpiło. Funt wygląda na niedowartościowanego szczególnie względem euro, patrząc na relację między dwuletnimi stopami procentowymi w Wielkiej Brytanii i Eurolandzie (wykres). Od strony euro w tym tygodniu na pierwszy plan wysuwa się czwartkowe posiedzenie ECB, względem którego już teraz rynek może zacząć pozycjonować się na krótko w EUR, licząc na gołębi wydźwięk. Za silne euro (szczególnie wobec juana) i taniejąca ropa wymuszają ruch w stronę luzowania. Mimo to prezes Mario Draghi raczej pozostanie przy zdaniu, że jeszcze za wcześnie, by reagować na zmiany w otoczeniu rynkowym, ale niższe prognozy ścieżki inflacji mogą wystarczyć, by rozbudzić spekulacje, że rozszerzenie/wydłużenie QE może wkrótce być poważnie rozważane.
Poniedziałkowy handel może być pełen niespodzianek, gdyż niska płynność rynku pod nieobecność Londynu (letnie święto bankowe) spotka się z przetasowaniami w portfelach inwestycyjnych na koniec miesiąca. Spadkowa sesja na azjatyckich giełdach przynosi szczyptę awersji do ryzyka na start handlu w Europie, ale bardzo daleko jest do panicznej atmosfery. Na polu danych mamy szacunki sierpniowej inflacji z Eurolandu i Chicago PMI. Większy od prognoz spadek inflacji bazowej (prog. 0,9 proc. r/r) wzmocni presję na ECB, a zatem i na EUR.
Polski kalendarz ogranicza się do PMI dla przemysłu (wt) i decyzji RPP (śr). Silny odczyt PMI z Niemiec wskazuje na równie dobre wskazania z Polski z małym odbiciem chińskich problemów. Zakładamy kosmetyczną korektę indeksu do 54,2. Posiedzenie RPP przejdzie bez echa. Deflacja osłabła w lipcu, ale jej przyszły profil jest zbyt niepewny (tania ropa, susze w Polsce), by Rada reagowała już teraz. Dla złotego kluczowy pozostanie sentyment na rynkach zewnętrznych, ale im dłużej nie widać świeżej presji na osłabienie PLN, tym większe szanse na stopniowe odrabianie strat.
Kalendarz
Czytaj więcej na...

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.
TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)
Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.
Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.
TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym
Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.
Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.
Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:
(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,
(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe
(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych
Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.
Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.
Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne