Raport miesięczny FX: lipiec 2017

Rajd ostatnich dni był imponujący i znajduje swoje uzasadnienie w euforycznych oczekiwaniach względem zacieśniania polityki ECB sprzężonych z totalnym sceptycyzmem odnośnie podobnych planów Fed. Cztery miesiące gorszych odczytów inflacji w USA w połączeniu z torpedowaniem polityki fiskalnej w Kongresie jest wodą na młyn dla tych, którzy wykluczają jakiekolwiek podwyżki stóp procentowych Fed w tym roku. Sam Fed nie wysila się w przekonaniu inwestorów, że będzie inaczej, gdyż i on ścieżkę inflacji widzi we mgle. Jest gotów zadowolić się przerzuceniem nacisku na redukcję sumy bilansowej, ale jest to temat wciąż tak niejasny, że rynkom trudno go użyć jako impulsu wspierającego dolara.
Obecnie jest niewiele nadziei pośród dolarowych byków, że polityka fiskalna USA przebudzi trendy reflacyjne (i w konsekwencji sprowadzi bardziej restrykcyjną politykę Fed). Oczywiście nic nie jest do końca przesądzone i jesień może wyglądać zupełnie inaczej zarówno pod kątem sukcesów Trumpa w forsowaniu reform podatkowych, jak i w kontekście otrzepania się inflacji z jednorazowych czynników. Ale do jednego i drugiego rynek potrzebuje dowodów, a na ten moment ani Kongres, ani dane makro z USA żadnych nie dostarczają. Słabość dolara może przeciągnąć się do końca okresu letniego, zanim czynniki sezonowe ponownie zaczną być sprzyjające.
Jednak odpowiedź na pytanie o kres rajdu EUR/USD znajduje się przede wszystkim w ECB. Silne euro nie przychodzi bez kosztów dla gospodarki. Nie tylko ma osłabiający efekt na eksport (motor wzrostu Eurolandu w tym roku), ale trwałe umocnienie waluty będzie skutkować pojawieniem się presji dezinflacyjnej. To z pewnością pokrzyżowałoby szyki jastrzębim członkom Rady Prezesów, którzy czym prędzej chcą uciec od ultra-luźnej polityki. Gdy inflacja utknie na niskich poziomach, perspektywa pierwszej podwyżki stóp procentowych zniknie daleko za horyzontem. Mimo to prezes Draghi na konferencji po lipcowym posiedzeniu ECB wydawał się bardzo rozluźniony, kiedy odnosił się do siły euro. Tylko że wówczas EUR/USD zatrzymał się w okolicach 1,15 i Mario mógł mieć nadzieję, że kurs zatrzyma się tutaj na dłużej (a z czasem dolar z pomocą Fed złagodzi siłę euro). I póki ECB wydaje się niezmartwiony, nie martwią się też inwestorzy kupujący eurodolara. Historycznie jednak prędzej, czy później znajdują się decydenci zatroskani kursem walutowym i ich lęki mogą w końcu znaleźć ujście w werbalnych interwencjach. A wtedy lęk wysokości poczują wszyscy uczestnicy rynku FX.
Siła euro w końcu ożywiła EUR/CHF. W ostatnim tygodniu lipca frank stracił do euro 3,2 proc., a do dolara 2,4 proc. Nie ma jednoznacznego powodu dla nagłej deprecjacji CHF, co sugeruje, że mamy do czynienia ze swego rodzaju opóźnioną reakcją na generalny wzrost optymizmu wobec EUR w obliczu jastrzębich sygnałów z ECB. Z punktu widzenia inwestorów, którzy szukali miejsc do kupna EUR, EUR/CHF był pozostawiony z boku, gdyż rany pozostawione przez decyzję Narodowego Banku Szwajcarii ze stycznia 2015 r. (uwolnienie kursu franka) są głębokie i trudno o nich zapomnieć. Taki obraz sytuacji skutkuje tym, że rynek franka jest płytki i mało na nim uczestników, którzy teraz odpowiedzieliby na wzmożony popyt na EUR/CHF. Fundamentalna słabość franka ma prawo bytu, dopóki SNB trzyma się swojej polityki ujemnych stóp procentowych. Jednak jeśli prawdziwy powód ostatnich zmian leży po stronie oczekiwań wobec polityki ECB, przyszła zmienność właśnie tutaj będzie mieć swoje korzenie. Jeśli siłą euro zostanie złamana, będzie oznaczać to także odwrót dla EUR/CHF.
Po politycznym zamieszaniu w sprawie reformy sądownictwa rynek stracił zapał do kupowania złotego, ale też nie przeszedł do totalnej kapitulacji i EUR/PLN broni 4,27, a konsolidacja zamknięta została nad 4,24. Rynek teraz czeka na dalszy rozwój wypadków, ale przy prasie zagranicznej podkreślającej narastający konflikt między prezesem Kaczyńskim i prezydentem Dudą oraz ostrzeżenia ze strony Komisji Europejskiej, inwestorzy mogą rozglądać się za bardziej stabilnymi kierunkami do inwestycji na rynkach wschodzących. To jeszcze nie zapowiedź marszu na 4,30, ale 4,20 zaczyna się oddalać.
[Aktualne prognozy w załączonym pliku PDF]
Czytaj więcej na...

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.
TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)
Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.
Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.
TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym
Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.
Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.
Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:
(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,
(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe
(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych
Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.
Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.
Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne