Nieudany blef Johnsona

Poranne   •   15-10-2020 09:48
Znikają resztki nadziei na pakiet fiskalny z USA, a brak drugiej debaty prezydenckiej Trump-Biden powoduje, że z rynków ulatnia się wcześniejszy optymizm w czasie, gdy inwestorzy usilnie poszukują świeżego tematu. Rozwój drugiej fali pandemii w Europie jest negatywnym czynnikiem, który podnosi awersję do aktywów na Starym Kontynencie, w tym do złotego. Ostatnim punktem zaczepienia optymizmu jest... brexit.
Słaby blef Johnsona

Każdy skrawek informacji jest wykorzystywany, by odnowić długie pozycje w funcie. Wczoraj dobrym przykładem były najpierw spadki GBP/USD pod doniesieniach o braku postępów w negocjacjach, by później kurs podskoczył na plotkach, że premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson nie zamierza zerwać negocjacji, jeśli zostanie przekroczony deadline 15 października. Blef Johnsona się nie powiódł. Premier chciał wywrzeć dodatkową presję na Brukselę i skłonić unijnych negocjatorów do większych ustępstw, licząc na to, że UE będzie chciała ratować porozumienie handlowe za wszelką cenę. Tym razem jednak Unia zmieniła strategię i zamierzała grać twardo. Dzisiejszy deadline był samowolnie określony przez premiera Johnsona i Bruksela w ogóle nie czułą się zobligowana go przestrzegać. Teraz Johnson sugeruje, że da czas na negocjacje przynajmniej do czasu zakończenia szczytu UE (czyli do jutra), ale nikt już nie bierze poważnie jego ultimatum. Dla funta szerzej otwierają się drzwi do pozytywnego scenariusza, gdyż staje się jasne, że Wielka Brytania tak naprawdę nie zamierza zrywać negocjacji i prędzej czy później dojdzie do porozumienia. Szczególnie w obliczu nasilenia drugiej fali pandemii w Europie dla obu storn jest kluczowe, by bardziej nie komplikować sobie przyszłości ekonomicznej. Pomimo tego po drodze między startującym dziś szczytem a ostatecznym podpisaniem porozumienia do końca roku jest miejsce do zgrzytów, gróźb i szantaży, na które GBP może negatywnie reagować. W efekcie nie każdy poziom kursu funta jest atrakcyjny z perspektywy relacji zysk/ryzyko, ale każde mocniejsze tąpnięcie szybko znajduje amatorów, by zająć miejsce w oczekiwaniu na happy end.

Wzrost EUR/PLN ponad 4,53 dziś rano oznacza, że na początku tygodnia myliłem się w swoich oczekiwaniach odnośnie tego jak będą wyglądać najbliższe dni na rynku złotego. Bez wątpienia rozwój drugiej fali COVID-19 w Polsce stał się większym powodem do obaw. A przynajmniej mocniej wyróżnia się w sytuacji, kiedy przygasł ogólnorynkowy optymizm. Mój wcześniejszy spokój brał się z tego, że w obliczu utrzymania globalnego optymizmu, wzrost liczby zachorowań w Polsce będzie co najwyżej hamulcowym, który utrudni złotego korzystanie z szerokiego apetytu na ryzyko. Jednak gdy tego apetytu brakuje, „wady” poszczególnych aktywów stają się bardziej widoczne. Teraz odpowiedź polskich władz na ponure statystyki zachorowań i hospitalizacji będą kluczowe dla oceny perspektyw gospodarki i waluty. Nawet jeśli rząd za wszelka cenę chcę uniknąć pełnego lockdownu, to zwłoka z jakimikolwiek restrykcjami mogącymi pomóc w opanowaniu sytuacji (zamknięcie szkół, zakaz wesel i innych dużych zgromadzeń) może doprowadzić do sytuacji, gdzie może nie być innego wyjścia. Ten brak decyzji jest teraz największym czynnikiem ryzyka dla złotego. Ktokolwiek zbierał złotego przy 4,59 za euro teraz ma wszelkie powody, by wycofywać się z tych pozycji.

 

Zastrzeżenia prawne

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.

TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.

Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.

TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym

Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.

Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.

Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:

(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,

(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe

(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych

Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.

Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.

Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 77% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne

Sporządził:
Konrad Białas
Główny Ekonomista
Konrad Białas

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
77% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
77% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty
w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.