Młodszy brat czeka na swoją kolej

EUR/USD pozostaje nisko, tj. pod 1,15, ale wydaje się być uodporniony na informacje dotyczące Włoch. Rynek czeka na jutrzejsze posiedzenie ECB i będzie poszukiwał odpowiedzi na pytanie czy ostatnie turbulencje wystarczą by wpłynąć na perspektywy polityki monetarnej. Zamieszanie wokół planów zwiększenia deficytu budżetowego w przyszłym roku przekłada się na wzrost ryzyka kredytowego i wyprzedaż włoskich obligacji, stawiając pod znakiem zapytania przyszłą stabilność systemu. Różnica w rentownościach włoskich i niemieckich 10-latek przekroczyła 3 pkt. proc. i jest najwyższa od pięciu lat. Jest mało prawdopodobne, aby EBC zamierzał podjąć działania na rzecz stabilizacji rynku długu i wielokrotnie w komentarzach członkowie Rady Prezesów zwracali uwagę, że problem Włoch jest odosobniony i nie widać tzw. efektu zarażenia innych rynków. Ale jednocześnie rozsądnym będzie wstrzymać wszelkie decyzje o strategii na przyszłość, które mogłyby zasugerować odchodzenie od akomodacyjnej polityki pieniężnej. Oznacza to odłożenie formalnej decyzji o zakończeniu programu QE na ostatnią chwilę, czyli na grudniowe posiedzenie. W szerszym horyzoncie pozostajemy pozytywnie nastawieni do perspektyw euro. Kwestia finansów publicznych Włoch to rodzaj balastu, który może spowalniać, opóźniać aprecjację wspólnej waluty, ale nie wystarczy by jej zapobiec.
Przy całym wybuchu zmienności na rynku akcji USD/JPY pokazał siłę. Kontrakt na S&P 500 w pierwszej godzinie po starcie sesji na Wall Street spadał ponad 2 proc. i runął pod 2700 pkt. W kolejnych godzinach trwało jednak odrabianie strat i futures powrócił do 2750 pkt. USD/JPY powraca w kierunku górnego ograniczenia przedziału wahań 111,95 – 112,90, ale co ważniejsze: utrzymał się ponad linią tendencji wzrostowej. Sytuacja na rynku obligacji skarbowych USA pozostawać będzie głównym motorem napędowym notowań tej pary walutowej. Wzrost dochodowości jest napędzany przez szereg czynników fiskalnych, monetarnych i makroekonomicznych i nie ma podstaw by ta dominująca od początku roku tendencja mogła ulec załamaniu, nawet przy korekcie na rynku akcji. Z tego powodu oczekujemy utrzymania słabości jena.
Oderwanie się rynku walutowego od innych klas aktywów świetnie widać po notowaniach złotego. Gdybym właśnie został wybudzony z hibernacji i ktoś pokazałby mi wykres obrazujący przebieg notowań kursu EUR/PLN w ostatnim miesiącu, to naprawdę trudno byłoby mi uwierzyć w skalę zmienności na globalnych rynkach finansowych. Notowania krążą przecież w kilkugroszowym przedziale wahań wokół 4,30. To nie tylko średnia wartość kursu w tym okresie, ale także poziom zgodny z naszymi szacunkami średnioterminowej wartości godziwej. Zmienność zarówno historyczna, jak również implikowana, jest na historycznie niskich poziomach. Taki obraz rynku złotego zupełnie nie koresponduje ani z silnym załamaniem na rynkach akcji, ani powrotem ryzyka politycznego w Europie za sprawą awantury o kształt włoskiego budżetu, ani osiągnięciem przez dochodowość dziesięcioletnich amerykańskich obligacji skarbowych pułapu 3,25 proc. Kluczem do względnej nudy w notowaniach EUR/PLN było wymazanie przewartościowania, do którego doszło w drugim kwartale i brak interesujących z perspektywy inwestorów zagranicznych uwarunkowań lokalnych. Stabilna sytuacja finansów publicznych, brak nierównowag w bilansie płatniczym, solidny wzrost i jasne perspektywy polityki monetarnej – wszystko to sprawiło, że złoty przez zawieruchę na rynkach wschodzących przeszedł względnie stabilny. Z drugiej strony, trudne otoczenie zewnętrzne nie pozwala jednak na umocnienie. Z tego względu spodziewam się stabilizacji kursu na obecnych pułapach i stopniowego osuwania się w kierunku 4,25 wraz z wygasaniem awersji do ryzyka.
Wydarzeniem dnia obok serii odczytów indeksów PMI dla europejskich gospodarek będzie decyzja Banku Kanady – oczekujemy podwyżki stopy overnight do 1,75 proc. Dane z Kanady już od dawna układały się w kierunku kontynuacji zacieśniania monetarnego, ale niepewna przyszłość relacji handlowych z USA hamowała BoC. Porozumienie USMCA zostało osiągnięte, a przy dobrych nastrojach w kanadyjskim biznesie bank powinien podtrzymać jastrzębie nastawienie. BoC będzie kontynuować cykl podwyżek stóp procentowych, choć raczej podkreśli uzależnienie przyszłych decyzji od napływających danych. Rynek stopy procentowej wycenia prawdopodobieństwo podwyżki na ponad 90 proc., jednak od strony rynku FX po piątkowej korekcie nie widać nagromadzenia w pozycjach długich w CAD. To sugeruje, że inwestorzy mogą być bardziej skłonni wrócić na rynek i kupować CAD w przypadku jastrzębiego wydźwięku BoC. Sprzyjać temu powinno również odbicie na rynku ropy naftowej – skala ostatnich spadków staje się powoli oderwana od sytuacji fundamentalnej.
Czytaj więcej na...

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.
TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)
Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.
Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.
TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym
Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.
Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.
Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:
(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,
(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe
(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych
Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.
Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.
Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne