Fed o krok bliżej podwyżki

Tygodniowe   •   05-06-2015 16:43
Jastrzębie w FOMC mogą odetchnąć z ulgą. Majowe dane z rynku pracy potwierdzają, że marcowa zapaść była jednorazowym zdarzeniem i rynek pracy pozostaje solidnym filarem ożywienia. Można wykreślić jeden argument przeciw rozpoczęciu podwyżek stóp procentowych, ale na start w czerwcu szanse wciąż są marginalne.
Fed o krok bliżej podwyżki

Co istotne, za wzrostem liczby miejsc pracy (w maju 280 tys., prog. 226 tys.)  idzie przyspieszenie dynamiki płac (0,3 proc. m/m vs 0,2 proc.). Zatem konsumenci powinny wyrażać więcej spokoju o zatrudnienie i ochoczo wydawać zarobione pieniądze. Czy dowody na to otrzymamy już w majowych danych? O tym przekonamy się w przyszłym tygodniu. Bez wątpienia bez wyraźnych oznak siły w popycie konsumpcyjnym Fed nie zdecyduje się dławić go wyższymi stopami i nawet silne dane za maj nie złamią oporu gołębi w FOMC.

Na start podwyżek prawdopodobnie przyjdzie nam poczekać do września, ale rynki finansowe nie lubią czekać do ostatniej chwili. USD może dyskontować dywergencję w nastawieniu banków centralnych w przestrzeni G10. Wyprzedzające podbijanie rentowności amerykańskich obligacji to zła wiadomość dla walut rynków wschodzących, w tym złotego, który z trudem będzie starał się wybronić silnymi fundamentami. Pod presją mogą się znaleźć także JPY (przez nasilenie carry trade na rynek długu USA) oraz AUD i CAD (słabość surowców przy silniejszym USD).

Przyszły tydzień: sprzedaż z USA, rynek długu strefy euro, RBNZ

W przyszłym tygodniu w kalendarium z USA uwagę zwracają sprzedaż detaliczna (czw) i indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan (pt). W przypadku sprzedaży spodziewany jest silny odczyt 1,1 proc. m/m zerowym wzroście w kwietniu. Sprzedaż bazowa (po wyłączeniu samochodów, paliw i materiałów budowlanych), która lepiej oddaje trendy w konsumpcji, ma także solidnie wzrosnąć o 0,4 proc. Jeśli w tym drugim przypadku nastąpi rozczarowanie, wątpliwości o wrześniowy start podwyżek Fed będą ciążyć na USD. Indeks nastrojów konsumentów będzie analizowany pod katem odbicia od 6-miesięcznego minimum z maja.

Dla EUR ważniejsze od danych będą postępy na końcowym etapie greckich negocjacji oraz wskazówki z rynku obligacji. Przecena Bundów z mijającego tygodnia daje solidne wsparcie dla unijnej waluty, pod warunkiem, że się utrzyma. Jeśli ECB pozostanie obojętny na wyższy koszt długu (sprzeczny z celami polityki banku), ceny obligacji pozostaną na pastwie humorów inwestorów i niskiej płynności. Grecja systematycznie generuje ryzyko polityczne, które oferuje okresy podwyższonej zmienności, mimo że bazowo oczekiwania rynku co do porozumienia „za 5 dwunasta” są spójne. Z danych mamy rewizję PKB za I kw. (wt) i produkcję przemysłową za kwiecień (śr), które nie są pierwszorzędnymi pozycjami.

Z Polski otrzymamy jedynie dane o podaży pieniądza (pt), które zwykle są ignorowane przez rynek walutowy. Przebieg notowań będzie zatem zależał do sentymentu globalnego. Lepsze dane z USA i wyższe rentowności w Niemczech to najgorszy mix dla złotego, który stwarza ryzyko testu 4,20 EUR/PLN.

W Wielkiej Brytanii zawężenie deficytu handlowego w kwietniu (wt) może przynieść ulgę funtowi, który w mijającym tygodniu mocno ucierpiał w obliczy słabszych PMI. Publikowane dzień później dane o kwietniowej produkcji przemysłowej wskazują na spowolnienie wzrostu, co może budować niską bazę oczekiwań. Ogólnie GBP będzie potrzebował wyraźnie lepszych danych, by przebić się ponad sentyment generowany przez EUR i USD.

Jen najbardziej będzie wrażliwy na dane w poniedziałek, kiedy otrzymamy kwietniowe szacunki bilansu płatniczego i rewizję PKB za I kw. Skurczenie się nadwyżki w handlu do 1,7 bln JPY z 2,8 bln JPY nadal jest wspierającą wartością, co przy rewizji w górę PKB (z 2,4 proc. na 2,8 proc.) może skłaniać do realizacji zysków na USD/JPY.

W Kanadzie kalendarium jest lekkie z jedynie wyróżniającymi się danymi z rynku budowlanego w poniedziałek. Dane z Kanady są mieszane w ostatnim czasie (lepsze z rynku pracy, ale przy fatalnym handlu zagranicznym), więc kolejne potknięcie może zacząć budować gołębie oczekiwania w stosunku do przyszłych posunięć Banku Kanady.

W Nowej Zelandii w centrum uwagi będzie posiedzenie RBNZ (śr). Rynek w 50-ciu procentach wycenia obniżkę oficjalnie stopy procentowej (3,50 proc.), co naszym zdaniem jest oczekiwaniami na wyrost i rodzi potencjał do odreagowania dla kiwi. Słabnąca inflacja i negatywne sygnały z otoczenia zewnętrznego to wciąż za mało, by przezwyciężyć pozytywny wydźwięk innych figur makro. Choć RBNZ pozostanie w gołębim nastawieniu, by nie dopuścić do umocnienia NZD, to dalej możliwy będzie ruch na fali redukcji pozycjonowania.

W Australii na uwagę zasługują dane o nastrojach konsumentów (śr) i zatrudnieniu (czw). Ostatnie raporty makro rozczarowują, więc nastawienie do danych będzie pesymistyczne z większą wrażliwością aussie na pozytywne zaskoczenia. W środę przemawiać będzie prezes RBA Stevens, którego komentarze (werbalne interwencje) zawsze mają przełożenie na FX. Przyszły tydzień to także zestaw danych z Chin z kluczowymi dla AUD danymi o handlu zagranicznym w poniedziałek.

Zastrzeżenia prawne

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.

TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.

Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.

TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym

Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.

Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.

Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:

(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,

(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe

(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych

Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.

Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.

Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne

Sporządził:
Konrad Białas
Główny Ekonomista
Konrad Białas
Pliki do pobrania: 

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty
w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.