Eurodolar najwyżej od pół roku

Tygodniowe   •   23-08-2013 16:21
W ubiegłym tygodniu dolar amerykański zyskał na wartości wobec większości walut z grona G-10 oraz rynków wschodzących. Kurs EUR/USD po silnym wzroście z początku tygodnia ustanowił maksimum na 1,3450, czyli najwyższym poziomie od lutego bieżącego roku. Tydzień jednak skończył prawie figurę niżej.
Wykres dzienny kursu EUR/USD<span>Źródło:TMS Direct<span>

Zarysowujące się dywergencje z oscylatorami, czyli sytuacja techniczna, która często trafnie zwiastuje odwrócenie tendencji w notowaniach, stanowią jednak jeden z argumentów za brakiem potencjału do dalszych wzrostów kursu.

USA: Protokół z posiedzenia FOMC nie zaskoczył

Treść protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC nie okazała się wielkim zaskoczeniem. Wskazała na szerokie poparcie dla planów Bena Bernanke rozpoczęcia zmniejszania luzowania ilościowego pod koniec bieżącego roku. Niemniej jednak decyzja ta uzależniona jest od napływających danych z gospodarki. Wiele wskazuje na to, że jeżeli dane nie rozczarują, wygaszanie QE3 rozpocznie się już we wrześniu. Po publikacji dolar zyskał na wartości. Zgodnie z naszym poglądem treści w nim zawarte przede wszystkim powstrzymały deprecjację amerykańskiej waluty, jednak nie były w stanie rozpocząć silnego trendu umocnienia dolara. Uważamy jednak, że wraz z kolejnymi pozytywnymi doniesieniami z amerykańskiej gospodarki, rosło będzie prawdopodobieństwo rozpoczęcia wychodzenia z QE3 we wrześniu, co powinno przekładać się na stopniową aprecjacją dolara.  

Strefa euro: Koniunktura coraz lepsza

Indeksy PMI obrazujące aktywność sektorów usług i przemysłu wykazały poprawę już czwarty miesiąc z rzędu, tym samym potwierdziły nasze zdanie, że dołek spowolnienia w strefie euro mamy już za sobą. Indeks PMI Composite dla Eurolandu uplasował się na poziomie 50,7 pkt. - najwyższym od połowy 2011 roku. Optymizmem napawa również kolejny wzrost indeksów dla Niemiec, czyli naszego największego partnera handlowego. Uważamy, że wydźwięk coraz lepszych danych ze strefy euro i ich wpływ na rynek walutowy tłumiony jest przez utrzymujące się gołębie stanowisko Europejskiego Banku Centralnego. Między innymi z tego powodu sądzimy, że przestrzeń do dalszej  aprecjacji wspólnej waluty jest już mocno ograniczona.

Polska: Przemysł odbija

Notowania par złotowych poruszały się bez wyraźnego kierunku. Kurs EUR/PLN cały tydzień pozostawał w przedziale 4,2220 – 4,2540, a USD/PLN między 3,14 a 3,1850. Uważamy, że w najbliższych dniach wraz z ograniczą zmiennością na rynkach bazowych, złoty pozostanie w wymienionych przedziałach wahań. Sentyment do polskiej gospodarki poprawiają jednak optymistyczne dane dotyczące przemysłu. Produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 6,3 proc. w ujęciu rocznym, przy konsensusie 5,1 proc. Tak dobry wynik można przypisać czynnikom zarówno statystycznym jak i ekonomicznym. Po pierwsze w zeszłym roku lipiec był miesiącem finalizacji inwestycji infrastrukturalnych, których nie udało się doprowadzić do końca przed EURO 2012 – sytuacja ta spowodowała powstanie korzystnego efektu bazy statystycznej. Po drugie ożywienie u głównych partnerów Polski w handlu zagranicznym przekłada się na pobudzenie koniunktury w przemyśle. Uważamy jednak, że pozytywne dane z rodzimej gospodarki mają szanse wesprzeć siłę złotego przede wszystkim wobec walut rynków wschodzących. Wartość polskiej waluty w stosunku do euro oraz dolara uzależniona jest natomiast w największym stopniu od notowań kursu EUR/USD.

Nowa Zelandia: Problemy z eksportem mleka uderzają w walutę

W ubiegłym tygodniu zdecydowanie najsłabszą walutą w gronie G-10 był dolar nowozelandzki, który stracił prawie 4 proc. wobec dolara amerykańskiego. Jest to pokłosiem słów gubernatora Banku Rezerw Nowej Zelandii, który po kilku tygodniach przerwy powrócił do stwierdzenia, że nowozelandzka waluta jest przewartościowana. Oliwy do ognia dodała kolejna informacja o problemach z eksportem mleka (przemysł mleczny stanowi znaczną część gospodarki Nowej Zelandii). Ministerstwo odpowiedzialne za przemysł surowcowy z powodu wykrycia wysokiego poziomu azotanu cofnęło bowiem certyfikaty eksportowe dla czterech partii laktoferyny produkowanej przez mniejszych producentów lokalnych. Kurs NZD/USD zniżkował poniżej poziomu 0,78. Uważamy, jednak, ze to nie koniec spadków. W kolejnych dniach notowania powinny przebić czerwcowe minima na 0,7650.

Zastrzeżenia prawne

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.

TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.

Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.

TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym

Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.

Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.

Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:

(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,

(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe

(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych

Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.

Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.

Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty
w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.