Bez miłości do euro i złotego

Poranne   •   14-02-2019 10:25
Rynki dalej chcą wierzyć w postęp w rozmowach handlowych między USA i Chinami, ale znaleźliśmy się w punkcie, gdzie już potrzeba konkretów, aby wzmocnić apetyt na ryzyko. Azja pokazała pierwsze oznaki ostrożnej stabilizacji, podczas gdy Europa raczej skupi się na danych makro. Euro i złoty pozostają pod presją.
Bez miłości do euro i złotego

W nocy rynek obiegła informacja, że prezydent Trump rozważa odroczenie o 60 dni terminu granicznego dla negocjacji, po którym zostaną nałożone wyższe cła na towary z Chin. Miałoby to być podyktowane chęcią nieprzesadzania w negocjacjach, które idą w dobrym kierunku. Ogólnie jest dobra wiadomość, która pokazuje, że jesteśmy bliżej niż dalej porozumienia, choć późniejsze informacje stawiały w wątpliwość, czy czasem wnioski co do stanowiska Trumpa nie są zbudowane na wyrost. Nie jest to też nową informacją, gdyż już wczoraj Trump mówił, że może zmienić terminy, jeśli rozmowy będą bliskie finalizacji. Zatem tak naprawdę nie otrzymaliśmy nic przełomowego, a po kilku dniach podsycanych nadziei jesteśmy w punkcie, gdzie dalsze ciągniecie rajdu ryzyka potrzebuje bardziej klarownych dowodów. To tłumaczy zatrzymanie wzrostów na azjatyckim rynku akcji. Rynek FX był bardziej przekonany do kupna ryzykownych walut, chociaż pośrednio było to odreagowanie aprecjacji USD z wczorajszego popołudnia po mocnym odczycie CPI z USA. Dziś rano wraca presja m.in. na AUD, NZD i EUR, co bardziej przemawia za trzymaniem poziomów i czekaniem na finalne konkluzje z rozmów handlowych, które kończą się w piątek.

EUR/USD wraca pod 1,13, balansując wokół tego poziomu bez wiejskiego przekonania. Jakkolwiek dalej pozostaję przy zdaniu, że potencjał spadkowy jest ograniczony pod kątem długoterminowych fundamentów, tak na ten moment zdecydowanie łatwiej jest budować pozytywną narrację wokół USD i negatywną wokół EUR. Mocny CPI z USA i uniknięcie wznowienia government shutdown po jednej stronie, a ryzyko przyspieszonych wyborów w Hiszpanii i ponure odczyty makro z Eurolandu po drugiej. Dziś kolejne elementy układanki dołoży wstępny szacunek PKB ze strefy euro i sprzedaż detaliczna z USA. Prognozowany wzrost PKB na poziomie 0,2 proc. nie czymś, z czego można się cieszyć, szczególnie jeśli występuje to w akompaniamencie zerowego wzrostu w Niemczech (dane już opublikowane). Z kolei w USA konsumpcja pozostaje silna i jest ważnym składnikiem solidnego ożywienia. To wystarczy, by zbudować na rynku siłę do zepchnięcia EUR/USD niżej, ale dalej nie jestem przekonany, czy rozwinie się z tego mocniejszy ruch. Od miesięcy rynek EUR/USD wyraża bojaźliwość przy każdej próbie odklejenia się od poziomów 1,13-1,15, a mało potrzeba, by przechylić szalę na powrót wzrostów. Porozumienie handlowe USA-Chiny byłoby takim powodem.

EUR/PLN na 4,34 jest dla mnie anomalią bez głębszego uzasadnienia poza sąsiedzkim towarzyszeniem złotego w cierpieniach euro. Dzisiejszy szybki szacunek PKB za IV kw. z Polski (4,9 proc. r/r, poprz. 5,1 proc.) nie jest argumentem za wyprzedażą PLN. Wzrost jest relatywnie wysoki i w żadnym wypadku nie implikuje gołębiego zwrotu RPP, a to mogłoby być jednym wnioskiem, który uderzyłby w walutę. Jakkolwiek nie warto walczyć z rynkiem, który aktualnie nie darzy złotego sympatią, ale gdy kurz opadnie, opadać zacznie też EUR/PLN. Kwestia czasu.

Zastrzeżenia prawne

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.

TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.

Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.

TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym

Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.

Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.

Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:

(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,

(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe

(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych

Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.

Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.

Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne

Sporządził:
Konrad Białas
Główny Ekonomista
Konrad Białas

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty
w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.