Złoty zaczyna tydzień od osłabienia

Rynek walutowy wchodzi w nowy tydzień ze spokojnym nastawieniem i niewielką zmiennością. Inwestorzy wyczekują decyzji ws. stóp procentowych w USA. W poniedziałek EUR/USD znajduje się w okolicy poziomów odniesienia, przy 1,2115.
Niewielkie zmiany na rynkach bazowych sprawiają, że w przypadku walut EM do głosy dochodzą czynniki lokalne. Gwałtowne osłabienie zalicza forint, z kursem EUR/HUF odbijającym do 350 pkt. – najwyżej od trzech tygodni. Płytki handel na rynku korony czeskiej sprawia, że kurs jest przyklejony do okolic 25,4 pkt.
Nerwowo na rynku złotego. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami RPP pozostała gołębia, co jedynie potwierdził w piątkowym wystąpieniu prezes Glapiński. Szef NBP odpowiadał na pytania na tyle umiejętnie, że nie wywołał pretekstu do spekulacji na temat zacieśniania polityki. Z pewnością wszyscy, który oczekiwali jastrzębiego zwrotu w RPP muszą czuć się rozczarowani, a to sprawia, że z rynku odpływa kapitał spekulacyjny grający na umocnienie złotego. Obecne poziomy są neutralne i powinny być traktowane jako baza, z której starować będziemy po wakacjach, kiedy ukażą się najnowsze prognozy inflacji przygotowane przez NBP. EUR/PLN odbija dynamicznie do 4,5135, a USD/PLN wraca do dawno niewidzianych 3,7260. GBP/PLN testuje 5,2540.
Notowania instrumentu EUR/PLN, interwał: D1, źródło: TMS Brokers