Złoty mocniejszy po konferencji NBP

Prezes NBP zwrócił uwagę na utrzymującą się wysoką inflację. W styczniu 2025 roku wyniosła ona 5,3%, co dwukrotnie przekracza cel inflacyjny NBP wynoszący 2,5%. Wzrost inflacji jest efektem m.in. wcześniejszych podwyżek cen energii, wzrostu stawek akcyzy oraz cen usług administrowanych. Prognozy wskazują, że średnioroczna inflacja w 2025 roku będzie wyższa niż w roku poprzednim, a na koniec roku może oscylować w okolicach 5 proc..
Do głównych czynników proinflacyjnych prezes NBP zaliczył:
- Wysoką dynamikę płac: W 2024 roku odnotowano najszybszy wzrost wynagrodzeń od ponad 20 lat, co stanowi silną presję
- Przyspieszający wzrost gospodarczy: Ożywienie gospodarcze, choć pozytywne, w kontekście inflacji działa proinflacyjnie.
- Luźną politykę fiskalną: Wysoki deficyt sektora finansów publicznych, zbliżony do 6 proc. PKB, również przyczynia się do wzrostu inflacji.
Perspektywy na przyszłość
Według najnowszej projekcji NBP, przy obecnym poziomie stóp procentowych, inflacja powinna obniżyć się w 2026 roku, a osiągnięcie celu inflacyjnego 2,5 proc. jest przewidywane na rok 2027. Jednakże prezes Glapiński zaznaczył, że jest to odległy horyzont czasowy, a obecny poziom stóp procentowych nie stanowi istotnej bariery dla rozwoju gospodarczego i inwestycji.
Sytuacja geopolityczna i polityka klimatyczna
Prezes NBP podkreślił, że napięta sytuacja geopolityczna, w tym wojna na Ukrainie, oraz niepewność związana z polityką klimatyczną, stanowią dodatkowe wyzwania dla stabilności ekonomicznej kraju. Polityka klimatyczna, w tym planowane opłaty w ramach ETS2, może dodatkowo podbić inflację w nadchodzących latach.
Podsumowując, NBP pozostaje czujny wobec dynamicznie zmieniającej się sytuacji ekonomicznej i geopolitycznej, kontynuując działania mające na celu stabilizację inflacji i wspieranie zrównoważonego wzrostu gospodarczego.