Strefa euro: usługi w dobrej kondycji, przemysł się kurczy. Euro traci !
Sektor usług nadal korzysta z normalizacji popytu po zakończeniu pandemii. Spojrzenie na sektor produkcyjny nie wróży jednak nic dobrego. W przeszłości ten obszar w dużej mierze odpowiadał za wahania koniunktury. Indeks menedżerów ds. zakupów dla sektora produkcyjnego już wskazuje na kurczenie się tego sektora.
W międzyczasie spora część zamówień, które pozostały niezrealizowane z powodu zatorów w dostawach, została już prawdopodobnie dostarczona. Subkomponent czasu dostawy w PMI dla sektora wytwórczego jest obecnie nawet wyższy niż w recesyjnym roku 2009, co wskazuje na bardzo słaby popyt na produkty przemysłowe. Malejąca liczba zamówień zmusza coraz więcej firm do ograniczania produkcji.
W dłuższym terminie spowolnienie w produkcji odciśnie swoje piętno również na sektorze usług. Zazwyczaj jest tylko kwestią czasu, kiedy spowolnienie w produkcji przeniesie się na inne obszary gospodarki. Zwłaszcza usługi związane z biznesem prawdopodobnie wkrótce odczują skutki słabości. To wszystko przemawia za skurczeniem się gospodarki w drugiej połowie roku.
Euro od okolic godziny 9:00 traci w relacji do USD. Główna prawa walutowa zdecydowanie oddaliła się od lokalnych maksimów i zbliża się do poziomu 1,07. Wczoraj rano notowania znajdowały się blisko 1,0930.
Wykres EUR/USD, interwał 30-minutowy, źródło: Bloomberg