Spokojne przedpołudnie w regionie
EUR/PLN w ostatnich kilkudziesięciu minutach osuwa się w stronę 4,48, ale ogólnie wygląda to na flautę bez wyraźnego kierunku. Kurs porusza się w ramach kanału 4,47-4,51, a rynek zdaje się czekać na mocniejszy argument za kupnem złotego pod rosnący apetyt na ryzyko. Dalej sądzimy, że w obecnym klimacie retest 4,47 jest bardziej prawdopodobny.
EUR/PLN - wykres 1D; Źródło: TMS
Niewiele więcej dzieje się na rynku forinta z EUR/HUF stabilizującym się przy 357 po wyznaczeniu trendu bocznego 354,5-360. założenia taktyczne są podobne, jak w przypadku złotego – rynek czeka na impuls z zewnątrz.
Rublowi ostatecznie nie udało się wyznaczyć nowych tegorocznych minimów i 73,00 na USD/RUB pozostaje niepokonane. Jednocześnie jednak nie widać kapitulacji długich pozycji w rublu i od wczoraj kurs trzyma się w wąskim pasmie pod 73,50. Rynek podtrzymuje oczekiwania, że rosnące ceny ropy naftowej oraz jastrzębi zwrot banku centralnego (ogłoszenia zakończenia cyklu obniżek) będą ciągnąc rubla wyżej. Hamulcowym pozostaje szum polityczny wokół wyroku więzienia dla Nawalnego.