Rynek czeka na CPI oraz sprzedaż detaliczną z USA

12-08-2024 09:38
Wall Street kontynuowała odbicie w miniony piątek. Indeksy giełdowe zamknęły jednak tydzień na minusie podkreślając nerwowość i niepewność rynku. W tym tygodniu poznamy dwa kluczowe wskaźniki dla amerykańskiej gospodarki: inflację oraz sprzedaż detaliczną. Indeks strachu VIX po wzroście tydzień temu do ekstremalnie wysokiego poziomu 65,7 pkt zdołał mocno spaść w okolice 20 pkt. ale i tak utrzymuje się na podwyższonym pułapie. Rentowności amerykańskich obligacji po mocnym spadku zdołały odreagować, ale wciąż znajdują się w tendencji zniżkowej w średnim terminie. Kurs EUR/USD konsolidował się wokół poziomu 1,09.
Rynek czeka na CPI oraz sprzedaż detaliczną z USA

W weekend otrzymaliśmy kolejne wypowiedzi z Rezerwy Federalnej, które miały na celu uspokojenie rynków. Głos zabrała Michelle Bowman, która nadal widzi ryzyko wzrostu inflacji oraz utrzymującej się siły rynku pracy. Pozostaje ona ostrożna w swoim podejściu dotyczącego korekty obecnego nastawienia polityki monetarnej. Przyznała,  że lipcowy wzrost stopy bezrobocia odzwierciedla słabsze zatrudnienie, ponieważ osoby poszukujące pracy i wchodzące na rynek potrzebują więcej czasu aby ją znaleźć. Natomiast zwolnienia pozostają na niskim poziomie. Bowman nie uważa wzrostu do 4,3 proc. jako oznaki słabości i zbliżającej się recesji. Dodał natomiast, że jeśli proces dezinflacyjny będzie postępował, właściwe będzie cięcie stóp procentowych, aby zapobiec nadmiernej restrykcyjności polityki pieniężnej.  

W tym tygodniu inwestorzy będą oceniać dalszy proces trendu kształtowania się cen a także otrzymają wskazówki dotyczące kondycji konsumpcji prywatnej. Po ostatnich spadkach wskaźnik CPI może wskazać na stabilizację. Prognozy sugerują ten sam poziom 3 proc. r/r podobnie jak w czerwcu. Bazowy CPI ma nieznacznie zostać zredukowany z 3,3 do 3,3 proc. r/r. Ważna będzie również dynamika miesięczna. Tu oczekiwania mówią o możliwym wzroście do 0,2 proc. Jeśli otrzymamy niespodziankę w postaci niższych cyfr, wówczas Fed otrzyma kolejny argument za cięciem kosztu pieniądza na wrześniowym posiedzeniu. Przedsmak środowego raportu da wtorkowa publikacji cen producenckich (PPI).

Z krajowych danych ważny będzie wstępny odczyt PKB za drugi kwartał tego roku. Oczekiwane jest przyspieszenie dynamiki wzrostu z 2 proc. do 2,8 proc. Oprócz tego otrzymamy finalną inflację CPI. Wstępne dane pokazały zdecydowany wzrost dynamiki do 4,2 proc. u ujęciu rok do roku. Prognozowana jest również lekka zwyżka inflacji bazowej z 3,6 proc. w czerwcu do 3,8 proc. w lipcu (r/r).

Głos w sprawie perspektyw polityki pieniężnej zabrał Ludwik Kotecki z RPP. W jego ocenie stopy procentowe powinny zostać obniżone już w I kwartale 2025 roku jeśli PKB za cały 2024 rok znajdzie się poniżej pułapu 3 proc. i jednocześnie jeśli prognozy będą wskazywać a brak jego przyspieszenia w kolejnym roku.

Zloty dziś umacnia się względem euro oraz dolara. Kurs EUR/PLN spada do 4,3140 a USD/PLN jest poniżej 3,95.

Zastrzeżenia prawne

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
75% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.