Produkcja przemysłowa w Polsce zwalnia

Produkcja sprzedana przemysłu wzrosła w grudniu o 0.2% w ujęciu rocznym, co wskazuje na utrzymanie dodatniej dynamiki, choć wynik ten jest znacznie niższy od prognoz analityków, którzy spodziewali się wzrostu o 1.8%. W ujęciu miesięcznym widoczne było wyraźne spowolnienie – produkcja spadła o 8.0% w porównaniu z listopadem. Po uwzględnieniu czynników sezonowych była ona o 0.6% niższa niż w grudniu 2023 roku.
Ceny producentów (PPI) obniżyły się w grudniu o 2.6% w ujęciu rocznym, co było zgodne z oczekiwaniami rynkowymi, oraz o 0.2% w porównaniu z poprzednim miesiącem. Z kolei ceny produkcji budowlano-montażowej wzrosły o 3.9% rok do roku i o 0.1% miesiąc do miesiąca, co wskazuje na utrzymującą się presję kosztową w sektorze budowlanym przy jednoczesnym spadku cen w przemyśle przetwórczym.
Na rynku walutowym odnotowano dalsze umocnienie złotego, wspierane przez silniejszego eurodolara. Kurs EUR/PLN spadł do poziomu 4.2490, testując kluczowe wsparcie w rejonie 4.25. Dolar amerykański wyceniany był na 4.0821 PLN, frank szwajcarski na 4.4990 PLN, a funt szterling na 5.0332 PLN. W skali tygodnia złoty zyskał wobec głównych walut: EUR/PLN spadł o 0.31%, GBP/PLN o 0.35%, CHF/PLN o 0.80%, a USD/PLN aż o 1.81%. Rentowności polskich obligacji 10-letnich znajdują się na poziomie 5.91%.
Na rynkach finansowych panuje względna stabilność, przy braku wyraźniejszych impulsów do większej zmienności. Inwestorzy śledzą doniesienia dotyczące polityki handlowej Stanów Zjednoczonych, w szczególności zapowiedzi ceł, oraz oczekują na komunikaty z Europejskiego Banku Centralnego, w tym dzisiejszą wypowiedź prezes Christine Lagarde. Widać po wycenie PLN, że pozytywnie odebrano ocenę Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który uznał politykę monetarną Narodowego Banku Polskiego za adekwatną w warunkach podwyższonej inflacji. Wzmocniło to argumenty prezentowane przez Prezesa NBP w kwestii obecnej strategii.