NBP pod presją

NBP podniesie stopy procentowe – jest to pewnik. Poprzedni ruch o 75 bps był z pewnością chęcią walki z inflacją ale również zamiarem banku było wpłynięcie tą decyzją na kurs złotego, który był szczególnie niekorzystny i potęgował wpływ inflacji. Teraz mamy inflację dwucyfrową, ale za to PLN jest zdecydowanie silniejszy. NBP naszym zdaniem ponownie wykona ruch tej samej wielkości co poprzednio, podkreślając, że umocnienie złotego w ostatnich tygodniach stanowi czynnik stabilizujący dynamikę zmian cen.
Co dalej z parą EUR/PLN? Teoretycznie podwyżka powinna umacniać złotego jednak ruch o 50 bps (mniej prawdopdobny, jest już zdyskontowany) będzie rozczarowaniem i wówczas raczej dojdzie do osłabienia złotego. Zmiana o 75 bps będzie traktowana jako umiarkowanie jastrzębia. Wszystko powyżej będzie działało na korzyść PLN. Cały czas jednak spadki EUR/USD będą tworzyć presję na osłabienie naszej waluty.