Giełdy w Europie na czerwono

Dane o aktywności gospodarczej w Chinach w lipcu przyniosły kolejne rozczarowanie. Odzwierciedla to fakt, że odradzający się wirus nasilił problemy. Zawiodła sprzedaż detaliczna, która wyniosła 8,5 proc. r/r przy oczekiwaniach oscylujących wokół 11 proc. COVID-19 ponownie uderza w konsumpcję. Z kolei produkcja przemysłowa wyniosła 6,4 proc. r/r, podczas gdy rynkowy konsensus był zawieszony na poziomie 7,9 proc. Dane odzwierciedlają słabnący popyt krajowy a z drugiej strony sugerują, że rządowe wysiłki na rzecz ograniczenia emisji dwutlenku węgla wpłynęły na pogorszenie sytuacji w niektórych sektorach przemysłu. Pojawiły się spekulacje, że Pekin zmieni swoje dotychczasowe restrykcyjne podejście do polityki gospodarczej.
Widać, że azjatycki, negatywny sentyment przelewa się na nastroje w Europie, gdzie na większości parkietów już dominuje kolor czerwony. We Frankfurcie spadki są bliskie 0,5 pro. We Francji główny indeks traci 0,75 proc. Krajowy indeks blue chip-ów jest już pod kreską 0,37 proc. Dziś spadki pogłębia Allegro (-2,24 proc. oraz Mercator (-2,01 proc.). Najlepiej radzą sobie Dino (+2,24 proc.) oraz JSW (+1,32 proc.).
Wykres DE30 (CFD na DAX), interwał H4, źródło: TMS Brokers