EURUSD najniżej od 20 lutego
Mimo wszystko wyższe odczyty wskaźników PCE oraz PCE core będą umacniać dolara i być może dzisiejsze zejście głównej pary walutowej poniżej 1,08 okaże się trwałe przynajmniej na jakiś czas. Co prawda czerwiec w tym momencie jest prawdopodobną datą pierwszej obniżki stóp przez Fed, jednak wyższe odczyty inflacyjne będą powodować, że rynek może zmniejszać w swojej wycenie szanse na realizację takiego scenariusza. Umacniać dolara wciąż mogą deklaracje płynące z Rezerwy Federalnej, wspierające wyższe stopy przez dłuższy czas. Jeszcze wczoraj na mocniejszego „zielonego” mogły wpłynąć słowa gubernatora Fed Christophera Wallera wypowiedziane w nowojorskim Economic Club, które jasno sugerowały, że nadal nie ma pośpiechu, aby obniżyć koszt pieniądza.
Dziś z danych na uwagę zasługuje finlany odczyt PKB z USA za IV kwartał 2023 roku a także nastroje konsumentów podawane przez Uniwersytet Michigan. Tradycyjnie poznamy również tygodniowe dane z rynku pracy.
Wczoraj bank centralny Szwecji utrzymał poziom głównej stopy procentowej na poziomie 4 proc. ale jednocześnie zasygnalizował obniżkę w maju lub czerwcu uwarunkowaną korzystnymi perspektywami inflacji. Widać, że Riksbank jest zdecydowanie mniej ostrożny od Fed-u czy EBC i podaje konkretne daty możliwego łagodzenia warunków monetarnych. Instytucja dokonała już zmiany w lutym, kiedy to obniżki w I połowie tego roku zostały zakomunikowane. W swoim nowym raporcie na temat polityki pieniężnej bank jedynie przełożył tę zmianę na fakty i liczby. Podczas gdy w listopadzie nadal widział stopę procentową na poziomie 4,10 proc. na koniec 2024 r., teraz sygnalizuje trzy kroki w dół po 25 punktów bazowych. Jeśli spojrzymy na dalszą perspektywę, instytucja obecnie widzi poziom kosztu pieniądza na koniec 2025 roku o cały punkt procentowy niżej niż wskazywały na to szacunki w listopadzie 2023 r. Inflacja oraz wzrost gospodarczy na ten rok zostały zrewidowane w górę. Korona szwedzka znajduje się w defensywie już od lutowego posiedzenia banku, więc widać, że rynek zdążył już zdyskontować w pewnym stopniu „gołębi” zwrot.. Deprecjacja SEK jest dziś kontynuowana a para EUR/SEK wskazuje poziom 11,54 – najwyższy od połowy listopada ubiegłego roku. Oczywiście może się też tak zdarzyć, że jeśli dane za marzec, które poznamy przed majowym posiedzeniem, nie pokażą wyraźnie, że presja cenowa kontynuuje spadki, wówczas Riksbank może nie obniżyć stóp do czerwca. Do tego czasu będą znane jeszcze liczby za kwiecień oraz maj, więc obraz dynamiki dezinflacji będzie nieco bardziej klarowny. W takim scenariuszu korona odrobiła by część strat poniesionych w ostatnich tygodniach.