Brytyjskie usługi tracą impet

Otwieranie gospodarki w Wielkiej Brytanii ma swoje odzwierciedlenie w barometrach koniunktury. Największy boom popytowy, po luzowaniu restrykcji kraj ma już jednak za sobą. Niemniej wartość PMI w usługach jest najwyższa od ponad 7 lat. Największa poprawa notowana jest w hotelach i restauracjach, które ciągną w górę subindeks nowych zamówień. Wraz z nimi odbija jednak szereg branż powiązanych z sektorem HoReCa.
Wskaźnik dla przemysłu znalazł się na poziomie najwyższym od 1992 roku, a motorem napędowym były wzrost nowych zamówień oraz kosztów produkcyjnych. Zdecydowanie znika również część ryzyk związanych z opuszczaniem UE przez Wielką Brytanię. Obecnie oba kraje skupiają się na walce z epidemią i jej konsekwencjami, co spycha na boczny tor tarcia w związku z implementacją tzw. umowy rozwodowej.
Funt plasuje się w piątek w połowie koszyka G10. GBP/USD znajduje się w okolicy poziomów odniesienia przy 1,4190. Traci natomiast futures na indeks FTSE100. Cena kontraktu kurczy się o 0,5 proc.
Notowania instrumentu GBP/USD, interwał: D1, źródło: TMS Brokers