Złoty nadrabia zaległości
Dolar odrobił straty z początku dnia i w środę po południu jest najsilniejszą walutą w przestrzeni G10. Kurs EUR/USD cofnął się bliżej 1,22, ale nadal jest najwyżej od lutego. W środę rynek przyjrzy się minutkom z ostatniego posiedzenia FOMC. Inwestorzy poszukają wskazówek odnośnie kształtu polityki pieniężnej w nadchodzącym okresie w odniesieniu do coraz wyższych oczekiwań inflacyjnych. Na przestrzeni środowej sesji rentowności amerykańskich 10-latek odbiły do 1,66 proc. (wzrost o 2 pkt. proc.)
W takim środowisku apetyt na ryzykowne waluty jest znikomy. W regionie CEE, pomimo najbardziej jastrzębich tonów z banków centralnych, tracą korona czeska i węgierski forint. Zapowiedzi normalizacji polityki pieniężnej są już w cenach, toteż przewaga tych walut nad lokalnymi rywali powoli się zmniejsza. Kurs EUR/HUF znajduje się na poziomie 351 pkt, a notowania EUR/CZK oscylują wokół 25,45 pkt.
Pomimo płytkiego handlu na rublu, waluta jest najsilniejszą w regionie. Kurs USD/RUB oscyluje wokół 73,70 pkt. Większe umocnienie jest hamowane przez spadek ceny ropy naftowej.
Silny pozostaje również złoty, który nadrabia straty po okresie zwiększonej niepewności wywołanej oczekiwaniem na orzeczenie Sądu Najwyższego ws. kredytów CHF. Z tego powodu dystans do lokalnych rywali będzie się skracał, a złoty ma jeszcze pewną przestrzeń do umocnienia. Rynek wycenia również podwyżkę stóp procentowych z uwagi na wysoką inflację, jednak bazowy scenariusz wciąż zakłada utrzymanie obecnych parametrów polityki pieniężnej minimum do końca roku. W środę po południu kurs EUR/PLN znajduje się na poziomie 4,5180. W okolice ważnego wsparcia (3,68 pkt.) zmierzał USD/PLN, ale kierunek został odwrócony. Kurs oscyluje wokół 3,70. Kurs GBP/PLN utrzymuje się nisko przy 5,24.
Notowania instrumentu USD/PLN, interwał: D1, źródło: TMS Brokers