Walutowy risk-off
Spadek optymizmu na rynku skutkuje aprecjacją dolara, która przenosi się również na rynki wschodzące. Waluty krajów rozwijających się tracą w stosunku do rozwiniętych rywali, choć liderem przeceny jest GBP.
Funt szterling jest mocno doświadczony przez brexitowe negocjacje i choć Wielka Brytania ma niepodważalne miejsce wśród krajów rozwiniętych to GBP zachowuje się bardziej jak podatna na wszelkie sygnały waluta emerging.
Rynek FX krajów rozwijających się również cierpi na umocnieniu USD. Polski złoty taniej o 0,2 proc. w stosunku do EUR, a węgierski forint traci 0,1 proc. Pomimo piątkowych spadków zarówno PLN jak HUF zmierzają do skończenia tygodnia na plusie. Jest to efekt porozumienia odnośnie budżetu Unii Europejskiej, nad którym wisiała groźba weta ze strony Polski i Węgier. We wcześniejszych cenach walut widać było zdyskontowane ryzyko weta, które ostatecznie się nie zmaterializowało, stąd skala dzisiejszej przeceny jest mniejsza.