Silne euro oddziałuje na złotego
EUR/USD odbija do 1,1820 po trzydniowych spadkach. Przed publikacją protokołu z ostatniego posiedzenia EBC umacnia się przede wszystkim euro, choć globalna awersja do ryzyka wspomaga dolara, hamując aprecjację EUR/USD.
Powszechny spadek apetytu na ryzykowne waluty nie sprzyja regionowi CEE. EUR/HUF odbija do 357 pkt., pomimo wyższego odczytu inflacji (CPI na poziomie 5,3 proc. vs 4,9 proc. oczekiwane), który zwiększa prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych. EUR/CZK jest najwyżej od połowy maja, przy 25,8 pkt.
Rynek złotego wyczekuje decyzji RPP ws. poziomu stóp procentowych. Członkowie Rady pozostają gołębi, a pomocną dłoń Radzie wyciągnęła inflacja, która w przeciwieństwie do innych krajów regionu, obniżyła swoją wartość. Niższy CPI potwierdza retorykę NBP, co sprawia, że kwestię zmian parametrów polityki pieniężnej należy odłożyć na później. Złoty nie otrzyma zatem wsparcia od RPP, co sprawia, że będzie jedną z najsłabszych walut w regionie. W czwartek około południa EUR/PLN umacnia się do 4,5385, a notowania USD/PLN znajdują się w okolicy 3,8380. GBP/PLN cofa się do 5,2880, ale zmiany są relatywne niewielkie.
Notowania instrumentu USD/PLN, interwał: D1, źródło: TMS Brokers