Ropa: wzrosty napędzane nadziejami
Taki stan rzeczy to pochodna gwałtownego przyrostu zainteresowania kapitału spekulacyjnego, który zakładał wolniejszy progres na froncie prac nad szczepionką na COVID-19. Silny wzrost jest kierunkowo zgodny z przyszłą poprawą fundamentów, ale jednocześnie odegrał się zbyt szybko i jest zbyt silny względem nadal słabych fundamentów.
Dodatkowym zagrożeniem jest spotkanie OPEC+. Część państw przy wyższych cenach może nie chcieć przedłużać ograniczenia wydobycia o prawie 8 mln baryłek na dzień przez kolejne pół roku. Co więcej, kraje, które naruszały w poprzednich miesiącach porozumienie będą wykazywać opór przed dodatkową redukcją wydobycia o charakterze kompensującym niedawne przewinienia.