Jak dzisiejsza inflacja z USA wpłynie na wycenę USD?

Wskaźnik ogólny oraz bazowy dotyczący miar inflacji w USA wykazują wyraźne tendencje spadkowe. Rynek będzie w dużej mierze spoglądał na relacje miesiąc do miesiąca. Należy pamiętać, że cel inflacyjny Fed-u na poziomie 2 proc. w ujęciu rocznym odpowiada wartości ok 0,17 proc. w ujęciu miesięcznym. Wraz z najnowszymi danymi prawdopodobnie umocniło się wrażenie, że impet inflacyjny, który przyniósł nam tak niebotycznie wysokie stopy inflacji w 2021/22 r., został w końcu przełamany. Ostatni jednak odcinek dezinflacji do osiągnięcia celu, może być trudniejszy i bardziej wyboisty.
O ile dzisiejsze dane o inflacji nie przyniosą ogromnej niespodzianki, możliwość dalszych podwyżek stóp procentowych pozostaje całkowicie nierealistycznym scenariuszem z perspektywy rynku. Wycena wskazuje, że Rezerwa Federalna powinna zacząć łagodzić politykę monetarną gdzieś w okolicach maja lub czerwca. W pewnym momencie marcowy ruch był całkiem realistyczny, ale ostatnie dane NFP trochę przemodelowały zbyt optymistyczne założenia rynku.
Jeśli dane o inflacji w USA zaskoczą dziś niskim poziomem, Powellowi będzie jeszcze trudniej przesunąć jutr oczekiwania rynkowe w górę. Powszechny jest pogląd, że jego celem jest to, aby zbyt duże poluzowanie polityki pieniężnej nie przyniosło efektu już teraz, a trend dezinflacji nie zakończył się przedwcześnie. Każde jastrzębie słowo Powella jutro będzie interpretowane jako chęć dalszej rewizji oczekiwań rynkowych co do rychłego startu obniżek stóp procentowych w USA.