EUR/PLN: blady obraz techniczny

28-06-2021 12:04
Nie za wiele technicznych sygnałów widać na pierwszy rzut oka na wykresie złotego. Czerwcowy szczyt w połączeniu z kwietniowym maksimum idealnie wpisał się w rozrysowanie kanału spadkowego po dołkach z kwietnia i czerwca. Kolejne odbicie do dolnej bandy daje potencjał do ruchu w kierunku 4,40 i niżej, ale to scenariusz którego realizacja może zająć miesiące.
EUR/PLN - wykres 1D; Źródło: Bloomberg, TMS Brokers
EUR/PLN - wykres 1D; Źródło: Bloomberg, TMS Brokers

Nie można rozpatrywać analizy technicznej ignorując warunki fundamentalne, a obecnie nie widzę podstaw dla tak wyraźnego umocnienia złotego. Tylko jeśli Rada Polityki Pieniężnej zaskoczy rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp procentowych widzę podstawy dla wewnętrznego wzrostu siły złotego. Bez tego złoty przestanie być „tani” już przy 4,45. Dodatkowo zawrócenie wzrostów EUR/USD i perspektywa jastrzębiego Fed będą hamować (choć nie anulować) trendu umocnienia.

EUR/PLN na 4,50 jest dla mnie sprawiedliwą wyceną krótkoterminową z potencjalnymi wahaniami +/- 5 groszy. W najbliższych dnach możemy widzieć kontynuację spadków w kierunku czerwcowych dołków, szczególnie gdyby środowy odczyt CPI z Polski ożywił spekulacje o zaostrzeniu polityki pieniężnej. Zrodzi to potencjał do kalki wydarzeń z początku miesiąca, kiedy kurs doszedł do 4,45, zanim prezes NBP Glapiński dla do zrozumienia, jak naiwnym jest liczyć na rychłe zmiany w polityce RPP. Wątpię, aby przez ostatni miesiąc zmienił zdanie i póki kontroluje większość w Radzie, temat podwyżki stóp procentowych nie będzie „żywy” co najmniej do końca roku.

Zastrzeżenia prawne

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
75% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.