EMFX: złoty traci najmniej
Umocnienie dolara na rynkach bazowych to tradycyjnie niekorzystne otoczenie dla walut bardziej ryzykownych. W poniedziałek około południa kurs EUR/USD cofa się do 1,1580, a rosnąca awersja do ryzyka dokłada presji walutom regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
Najsłabsza w regionie pozostaje korona czeska, która pomimo jastrzębich działań banku centralnego nie jest w stanie wyraźnie się umocnić. EUR/CZK utrzymuje się przy 25,40 pkt. Na decyzję władz monetarnych wyczekuje węgierski forint. EUR/HUF oscyluje wokół 360 pkt. pomimo, iż bank centralny wysyła jasne sygnały o chęci kontynuowania jastrzębiej polityki.
Decyzję MNB z uwagą śledzić będą inwestorzy z rynku złotego. Do niedawna działania obu banków pozostawały skrajnie rozbieżne, jednak od momentu podwyższenia stóp procentowych w Polsce o 40pb. zakłady na dalsze podwyższanie kosztu pieniądza znacząco urosły. Chaotyczna komunikacja Rady z rynkiem oraz głęboka polaryzacja pomiędzy jastrzębiami i gołębiami z pewnością nie ułatwia prognozowania kolejnych ruchów. W bieżącym tygodniu opublikowane zostaną „minutki” z ostatniego posiedzenia, co być może rozjaśni kilka niewiadomych. W poniedziałkowe południe zloty znalazł się poniżej poziomów odniesienia, ale traci najmniej ze wszystkich walut CEE. Złoty w relacji do euro kwotowany jest na 4,5740, w stosunku do dolara jest to 3,9475, a kurs GBP/PLN rośnie do 5,42.
Notowania instrumentu EUR/PLN, interwał: D1, źródło: TMS Brokers