EMFX: złoty stabilny mimo niepewności
Na granicy Rosji i Ukrainy wciąż dochodzi do napięć, niemniej globalni przywódcy dążą do dyplomatycznych rozwiązań. Francuscy przedstawiciele wyznali, że ich propozycja spotkania dyplomatycznego została zasadniczo zaakceptowana przez Bidena i Putina. Amerykańscy urzędnicy stwierdzili, że do szczytu dojdzie tylko wtedy, gdy Rosja nie zaatakuje Ukrainy. Moskwa kolejny raz podkreśla, że nie planuje inwazji, niemniej wojska rosyjskie wciąż gromadzą się przy granicy. W dużej mierze obecnie sentymentem rynkowym kieruje niepokój i niepewność, niemniej pojawiają się w nim oznaki pozytywnych zmian, gdyż otwarty konflikt zbrojny nikomu nie jest na rękę.
Podobnie ocenia to rynek walutowy, gdzie w poniedziałek około południa wzmaga się apetyt na ryzyko. Dolar stracił pozycję lidera w stawce G10, co sprzyja również walutom regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Najsilniejszy w stawce CEE jest złoty, niemniej względem euro zyskują również forint i korona czeska z kursem na poziomie odpowiednio EUR/HUF 356 pkt. i EUR/CZK w okolicy 24,27 pkt.
W przypadku złotego główną rolę odgrywają jastrzębie ruchy z RPP, mniej dobre dane z gospodarki. Dane o sprzedaży detalicznej za styczeń rozczarowały w niewielkim stopniu. Odczyt na poziomie 10,6 proc. r/r (ceny stałe) jest jedynie 0,1 pkt. proc. niższy od prognoz. Wpływ na to mogła mieć przede wszystkim sprzedaż pojazdów. Pozytywnie zaskoczyła natomiast produkcja budowlano-montażowa. Jej wartość wzrosła w styczniu o 20,8 proc. r/r. Cały miks danych z realnej gospodarki wskazuje jednak na stabilną odbudowę inwestycji, przy stopniowym ograniczaniu konsumpcji, co powinno cieszyć RPP (korzystniejsza perspektywa prowadzenia polityki pieniężnej). W takim otoczeniu można oczekiwać, że marcowe posiedzenie RPP będzie ostatnim z 50-punktowym ruchem stóp w górę. Polityka RPP sprzyja złotemu, choć w krótkim terminie nastroje determinuje geopolityka. Około południa złoty kwotowany jest na 3,9760 za dolara, 4,5170 za euro oraz 5,4190 za funta.