EMFX: wraca słabość złotego
Po porannej słabości dolara nie ma już śladu. Kurs EUR/USD znajduje się w okolicy 1,1680 i jest najniższy od ponad miesiąca. Siła dolara to niekorzystne środowisko dla bardziej ryzykownych walut z regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
W oczekiwaniu na decyzje CNB ws. poziomu stóp procentowych korona czeska słabnie, a kurs względem euro oscyluje wokół 25,50 pkt. Rynek zdyskontował podwyżkę głównej stopy procentowej o 50 pkt. bazowych w związku z czym jedynych jastrzębich sygnałów należy szukać w trakcie konferencji po posiedzeniu. Dotychczasowe ruchy CNB są zdecydowanie jastrzębie, ale nie w pełni chronią walutę przed deprecjacją (choć niewątpliwie ograniczają jej skalę). Wciąż kluczowe pozostają czynniki bazowe, w tym najważniejszy apetyt na ryzykowne waluty.
Złoty, po kilku dniach umocnienia, ponownie znalazł się pod presją strony podażowej. 4,60 niedawno uważane za opór w przypadku pary EUR/PLN przeistoczyło się we wsparcie. Bez ochrony ze strony NBP (utrzymywanie gołębiej retoryki) złoty jest skazany na chwiejne nastroje wśród inwestorów. Środowisko zmniejszonego apetytu na ryzyko nie jest korzystne dla złotego, toteż we wtorek obserwujemy odwrót kapitału od rodzimej waluty. Złoty w relacji do dolara wyceniany jest na 3,9545, kurs GBP/PLN oscyluje wokół 5,3840, a notowania EUR/PLN utrzymują się na poziomie 4,6180.
Notowania instrumentu EUR/PLN, interwał: D1, źródło: TMS Brokers