EMFX: trwa wyprzedaż złotego

Inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych wyniosła w czerwcu 5,4 proc. r/r (prog. 4.9 proc.). Wysoki odczyt inflacji podsycił oczekiwania szybszej normalizacji polityki pieniężnej w USA. EUR/USD zawrócił na południe i w środę około południa znajduje się w okolicy 1,1785. Choć na większość rynków presja z umocnienia dolara jest relatywnie niewielka, to w regionie CEE ruchy są zdecydowanie bardziej widoczne.
EUR/HUF ociera się o poziomy najwyższe od maja br (358,3 pkt.). Węgry straciły część funduszy europejskich, co może być traktowane przez inwestorów jako sygnał sprzedaży waluty, niemniej początki osłabienia forinta wypadają nieco wcześniej, co podważa wagę takiego tłumaczenia. W tym samym czasie przyklejony do okolic 25,6 pkt. jest kurs EUR/CZK.
Na rynku złotego widzimy wyraźną przeceną, za którą nie stoją jednak żadne fundamenty. Gdyby jednak uznać, że instytucjonalni inwestorzy obawiają się skutków pogorszenia relacji na linii Węgry – Komisja Europejska, można być skłonić się ku tezie, że kwestia orzeczenia TK ws. wyższości prawa polskiego nad europejskim stanowi pretekst do sprzedaży złotego. Naszym zdaniem takie tłumaczenie może być bardziej dostosowywaniem komunikatu do reakcji aniżeli odwrotnie. Faktem jest jednak, że złoty pozostaje słaby, a rynek nie wykazuje chęci do kupowania rodzimej waluty, choć poziomy wydają się być atrakcyjne. EUR/PLN w środę po południu oscyluje wokół 4,5822, a notowania USD/PLN znajdują się na poziomie 3,8845. Kurs GBP/PLN utrzymuje się w okolicy 5,38.
Notowania instrumentu EUR/PLN, interwał: D1, źródło: TMS Brokers