EMFX: risk-off zdominował handel
Na rynkach bazowych widoczna jest dominacja dolara, który w segmencie G10 ustępuje miejsca jedynie japońskiemu jenowi. EUR/USD zszedł poniżej 1,18, a więc w rejony niekorzystne z punktu widzenia walut krajów rozwijających się. Eurodolar testuje lokalne dołki, ale kilkanaście minut po południu popyt odpiera napór sprzedających.
Notowania instrumentu EUR/USD, interwał: D1, źródło: TMS Brokers
W regionie CEE najlepiej radzi sobie węgierski forint. EUR/HUF zatrzymał wzrosty poniżej 360 pkt. Niewielka zmienność notowana jest na rynku korony czeskiej. EUR/CZK utrzymuje się przy 25,6 pkt. Najsłabszą walutą w regionie jest rosyjski rubel z kursem USD/RUB na poziomie 74,6 pkt.
Na rynku złotego nastroje się nieco uspokoiły, choć w dalszym ciągu krajowa waluta jest relatywnie słaba. Poniedziałek nie dostarcza nowych doniesień na rynek (dane z rynku pracy nie wpłynęły istotnie na notowania), toteż gracze FX podążają za nastrojami na globalnych rynkach, na których sentyment do ryzykownych aktywów jest niedźwiedzi. EUR/PLN zatrzymuje umocnienie w okolicy 4,5850, a notowania GBP/PLN oscylują wokół 5,3435. Na rynku funta powoli wygasa szum po jastrzębich wypowiedziach Saunders’a, co skutkuje redukcja długich pozycji w brytyjskiej walucie. Najsilniej zwyżkuje USD/PLN, co jest pochodną aprecjacji dolara. Kurs oscyluje wokół 3,8960.
Notowania instrumentu USD/PLN, interwał: D1, źródło: TMS Brokers