EMFX: płytki rynek sprzyja złotemu
Na globalnym rynku dolar pozostaje nieco słabszy, co jest jednym z elementów trybu risk-on, w ramach którego najczęściej dobrze radzą sobie waluty EM. Na potwierdzenie apetyty na ryzyko można przywołać sytuację na rynku akcji w USA, gdzie indeks S&P500 wyznaczył świeże maksima intraday i zbliżył się do 69-rekordowego zamknięcia w bieżącym roku. Eurodolar dryfuje powyżej 1,13 pkt., tym samym dając bardziej ryzykownym aktywom przestrzeń do odreagowania.
Podczas gdy znaczna część inwestorów zapomniała o ryzyku zacieśniania monetarnego w USA, jastrzębie działania Banku Czech przynoszą rezultaty w postaci silnej korony. Kurs EUR/CZK zawrócił poniżej 25 pkt. W regionie CZK jest zdecydowanie najsilniejszą walutą. EUR/HUF utrzymuje się w okolicy poziomów odniesienia – 368,9 pkt.
Złotemu niska płynność zdaje się sprzyjać, gdyż umocnił się względem głównych rywali. W dalszym ciągu na złotym ciąży kilka ryzyk w tym konflikt z Komisją Europejską, którego koniec nie jest obecnie widoczny. Do tego dochodzi kwestia wysokiej inflacji i tego, jak bank centralny będzie na nią reagował. Niemal pewne jest, że stopy procentowe będą podnoszone, natomiast ostatnie posiedzenie pokazało, że rynek ma apetyt na bardzo dynamiczne dostosowanie polityki pieniężnej, natomiast Rada Polityki Pieniężnej wolała dotąd stosować łagodniejsze kroki. To może oznaczać, że na początku roku, w okolicy posiedzenia RPP, możemy mieć do czynienia z lekkim rozczarowaniem w przypadku niższej od rynkowych oczekiwań podwyżki stóp procentowych. Krótkoterminowo złotemu pomogło prezydenckie weto ustawy nazywanej potocznie LexTVN, gdyż poprawia sentyment wokół inwestycji zagranicznych. We wtorek po południu złoty kwotowany jest na 4,0645 za dolara, 4,6065 za euro oraz 5,4670 w stosunku do funta. Z perspektywy kursu USD/PLN interesująco wygląda próba wyjścia dołem z kanału wzrostowego, w którym kurs porusza się od kilku miesięcy.
Notowania instrumentu USDPLN, interwał: D1, źródło: TMS Brokers