Black Friday łagodzi spadek sprzedaży
W ujęciu rocznym sprzedaż dołuje o 5,3 proc., mocniej od 2,1 proc. spadku w październiku. W ubiegłym miesiącu największy spadek odnotowano w kategorii odzież (-21,9 proc.) i paliwa (-14,7 proc.), co jasno pokazuje wpływ obostrzeń i zamknięcia sklepów. W żadnej kategorii nie odnotowano wzrostu.
Sprzedaż detaliczna – dane wyrównane sezonowo i niewyrównane (ceny stałe) – przeciętna miesięczna 2015=100. Źródło: GUS
Po usunięciu wpływu czynników sezonowych sprzedaż byłą niższa tylko o 0,6 proc. względem października, co należy uznać względnie dobry wynik w obliczu panujących warunków związanych z pandemią. Dane sugerują, że polski konsument zdołał się już przyzwyczaić do skutków restrykcji i zamykania sklepów i dostosowuje spełnianie swoich potrzeb zakupowych poprzez inne kanały.
GUS podał także, że produkcja budowlano-montażowa spadła w listopadzie o 4,9 proc. r/r (prog. -5,3 proc.).
Lepsze dane nie znajdują odbicia w złotym, który osłabia się do 4,5180 za euro na fali pogorszenia nastrojów na rynkach zewnętrznych, a także obaw, że NBP może dalej sprzedawać złotego w ramach interwencji walutowych.