Za dolarem nie nadążysz

Sprzedaż detaliczna w Stanach Zjednoczonych w lipcu spadła o 1,1 proc w stosunku do poprzedniego miesiąca wg doniesień Departamentu Handlu USA. Oczekiwania analityków oscylowały na poziomie -0,3 proc. Wszystko wskazuje na to, że wariant Delta wpływa na decyzje konsumentów w największej gospodarce świata. Wynik zaskoczył rynek. Dane czerwcowe zostały zrewidowano w górę z 0,6 proc. do 0,7 proc. Jeśli pominiemy sprzedaż samochodów i benzyny, sprzedaż spadła o 0,4 proc. Słaby wynik może wynikać z obaw przed nowym wirusem ale również to efekt wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych. Przypomnijmy, że inflacja w lipcu pokazała wynik 5,4 proc., co oznacza najwyższe tempo wzrostu od 2008 roku. Chwilę później światło dzienne ujrzała produkcja przemysłowa z USA. Wynik tym razem był lepszy od oczekiwań i wyniósł 0,93 proc. co można uznać za stabilizację sektora. Interpretować to można w sposób taki, że sektor ten w niewielkim stopniu odczuwa skutki restrykcji związanych z czwartą falą pandemii. Można powiedzieć, że przemysł korzysta na globalnym ożywieniu gospodarczym. Nie oznacza to, że wąskie gardła zniknęły, one nadal spowalniają ekspansję. W okolicach godz. 19:30 naszego czasu dowiedzieliśmy się co na temat gospodarki sądzi prezes Powell. Powiedział on, że nie jest do końca jasne, czy czwarta fala COVID-19 będzie mieć zauważalny wpływ na gospodarkę. Podkreślił, że koronawirus jest cały czas obecny ale ludzie i firmy nauczyli się dostosowywać do nowej rzeczywistości. Dziś poznamy minutki FOMC z lipcowego posiedzenia. Zakładam, że nic nowego się nie dowiemy. Trzeba czekać na Jackson Hole (26-28 sierpnia). Uwaga rynku FX będzie teraz skupiona na tych datach.
Dane umocniły dolara. Główna para walutowa ponownie zahaczyła o techniczne wsparcie na 1,1700. Trudno jednak uzasadniać tę siłę. Dane były mieszane, przewodniczący Powell okazała się bardzo powściągliwy w swoich odpowiedziach na temat perspektyw gospodarki i polityki pieniężnej.
Wczoraj dostaliśmy również kilka wskazówek na temat brytyjskiego rynku pracy. Dane okazały się dość dobre. Stopa bezrobocia lekko spadła. Liczba otwartych stanowisk jak i płace pokazały wzrost. Dane powinny wspierać pogląd Banku Anglii, że w ciągu najbliższych trzech lat instytucja będzie musiała ograniczać bodźce płynące z polityki monetarnej. We wrześniu kończą się ważne brytyjskie programy rządowe, które miały na celu ochronę miejsc pracy. Po ich zakończeniu będziemy mogli ocenić dopiero jak rzeczywiście wygląda sytuacja na rynku pracy. Z kolei dzisiejsze dane na temat inflacji (8:00) pokazały spadek, co może oznaczać, że osiągnęliśmy lokalny szczyt. Niższe odczyty CPI (również bazowego wskaźnika) oddalają prawdopodobieństwo jakichkolwiek ruchów normalizacyjnych w najbliższym czasie. Żeby nie było tak kolorowo, wskaźnik PPI pokazał wzrost co rodzi obawy, że w przyszłości wyższe ceny producenckie będą wywierać presję na ceny konsumpcyjne. Dzisiejsze odczyty nieznacznie osłabiły GBP względem euro. „Kabel” na moment spadł do poziomu 1,3730, ale po chwili skierował się na północ.
Na parach z PLN panuje wyjątkowo niska zmienność. EUR/PLN jest na poziomie 4,5580 a USD/PLN 3,8890. Wczorajsze spadki eurodolara nie spowodowały dużej deprecjacji PLN. Złoty jest co prawda słabszy w relacji do dolara, jednak względem euro jest silniejszy względem poziomów sprzed publikacji wczorajszych danych makro. Dziś poznaliśmy dane na temat przeciętnego wynagrodzenia (8,7 proc. r/r) i zatrudnienia (1,8 proc. r/r) w Polsce. Odczyty były dobre, chodź minimalnie gorsze od oczekiwań rynkowych.
Czytaj więcej na...

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.
TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)
Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.
Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.
TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym
Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.
Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.
Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:
(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,
(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe
(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych
Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.
Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.
Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne