Tydzień straconych szans

Poranne   •   23-09-2019 08:12
EUR/USD wykonał powrót do 1,10. Notowania utrzymały się w ostatnim przedziale, ale ewidentnie euro nie kusi na tyle by notowania mogły podnosić się na wyższe pułapy. USD/JPY nie był w stanie zamknąć tygodnia ponad 108,00. Choć jen przejściowo tracił dość wyraźnie, to tydzień zakończył 0,5 proc. mocniejszy względem USD. Widzimy sporą przestrzeń do kontynuacji tego ruchu. EUR/PLN wyskoczył w kierunku 4,40 po informacji, że TSUE już 3 października wyda wyrok ws. kredytów frankowych. Biorąc pod uwagę skalę czynnika zagrożenia, nie spodziewamy się, żeby złoty mógł w najbliższym tygodniu mocno zyskiwać. W szerszym horyzoncie EUR/PLN powinien jednak schodzić na niższe pułapy.
Tydzień starconych szans

W ostatnich dwóch tygodniach poznaliśmy spojrzenie na politykę najistotniejszych banków centralnych. Najważniejsze dla rynku pozostaje, czy dane i sytuacja globalna pogorszą się na tyle by skłonić FOMC do dalszych obniżek stóp procentowych. Pozostaje to naszym scenariuszem bazowym i powodem, dla którego nie patrzymy konstruktywnie na dolara. Sporo informacji nieść będzie początek nowego kwartału z danymi z rynku pracy USA i startem sezonu wyników spółek z Wall Street. W kolejnych tygodniach w centrum uwagi będzie jednak oczywiście postęp negocjacji handlowych pomiędzy USA a Chinami. Abstrahując od ich wyniku należy zdawać sobie sprawo, że przedłużająca się niepewność już teraz odciska silne negatywne piętno na światowej gospodarce. Znajduje to chociażby w nowych prognozach OECD, które sugerują, że ostatni raz rozwijała się ona wolniej niż obecnie w czasie globalnego kryzysu finansowego.

Przyszły tydzień pewnie nie udzieli odpowiedzi na spędzające inwestorom sen z powiek kwestie, ale niektóre wydarzenia będą bardzo istotne. Szczególnie ważne dni przed euro. Został juz położony fundament pod zbudowanie dołka w notowaniach euro, a tempo w jakim wspólna waluta będzie odrabiać słabość będzie warunkowane sygnałami z gospodarki Eurolandu. Już w poniedziałek zostaną opublikowane wstępne wartości wskaźników PMI. Ich odczyty z poprzednich miesięcy były wręcz fatalne i potwierdzały zapaść przemysłu. Ostatni odczyt ZEW sugeruje, że koniunktura (o ile nie zaczyna stopniowo się poprawiać) to przynajmniej przestała się pogarszać. Wynika to w dużej mierze z sytuacji w niemieckiej branży motoryzacyjnej. Ubiegłoroczne załamanie popytu zszokowało przedstawicieli sektora a niedostosowana do spadającego zapotrzebowania produkcja była silnym ciosem w nastroje całego przemysłu. Efekty te powinny zacząć już wygasać. Weryfikacją tej tezy będą także wartości indeksu Ifo, które poznamy we wtorkowe przedpołudnie. Dotychczas mocno trzymał się – zwłaszcza w zestawieniu z przemysłem – sektor usługowy. Zakładane jest pogorszenie się jego kondycji, ale nadal będzie ona co najmniej przyzwoita, więc większy nacisk rynek położy na informacje z przemysłu.

W Stanach Zjednoczonych obok indeksów PMI będą publikowane kolejne regionalne barometry koniunktury. Pierwsze wskaźniki oddające aktywność gospodarczą w regionie Nowego Jorku oraz Filadelfii sugerowały, że we wrześniu uległa ona dalszemu osłabieniu. Jego tempo nie było jednak wyraźnie gorsze od prognoz i nie rodzi paniki – wpisuje się w scenariusz bazowy rynku i Fed. Na najważniejsze informacje trzeba będzie poczekać do piątku. Ze wszystkich wskaźników presji cenowej w największej światowej gospodarce najsłabiej wypadał w ostatnich miesiącach PCE Core. M.in. pozostał on nieco w tyle za podbiciem inflacji bazowej. Sugeruje to, że preferowana przez Fed miara tendencji cenowych powinna nadrabiać dystans. Zostaną opublikowane również informacje z rynku nieruchomości (środa), nastroje konsumentów (wtorek) oraz zamówienia na dobra trwałe (piątek).

Rynki cały czas będą śledzić nagłówki w trzech kluczowych dla sentymentu kwestiach. Będą to oczywiście wojny handlowe i przebieg negocjacji na niższym szczeblu. Na dalszym tle mamy brexit i wyrok brytyjskiego Sądu Najwyższego ws. legalności zawieszenia prac parlamentu oraz (naszym zdaniem płonne) nadzieje na umowę przed październikowym ostatecznym terminem. Funt ostatnio ostro zyskiwał i jest mocno zagrożony spadkową korektą. Inwestorzy śledzić będą oczywiście także doniesienia po atakach na Arabię Saudyjską. W naszej ocenie notowania ropy nie powrócą na poziomy z poprzednich tygodni ze względu na konieczność rewaluacji ryzyka geopolitycznego na Bliskim Wschodzie i uszczerbek dla światowych rezerw wywołany zaburzeniami dostaw z Arabii Saudyjskiej.

 

Zastrzeżenia prawne

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.

TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.

Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.

TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym

Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.

Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.

Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:

(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,

(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe

(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych

Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.

Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.

Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne

Sporządził:
Bartosz Sawicki
Kierownik Departamentu Analiz
Bartosz Sawicki

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty
w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.