Szklanka do połowy pełna

Poniedziałek był czasem świątecznej przerwy na wielu rynkach w Azji i Europie i dopiero dziś przechodzimy do normalnego handlu. Sygnały z USA są względnie pozytywne i wspierające apetyt na ryzyko, jaki buduje się od ubiegłego tygodnia, przy generalnym skupieniu większej uwagi na pozytywnych elementach. Kongresowi USA udało się uniknąć wstrzymania pracy administracji publicznej i przegłosować tymczasowe podwyższenie zadłużenia, aby w ciągu tego tygodnia uchwalić trwalsze rozwiązanie. Doniesienia z Korei Północnej przestały już przyciągać uwagę, a przodującym tematem są nowe rekordy czołowych spółek z Wall Street. Dziś rano na starcie handlu w Europie także widać, że apetyt na ryzyko ma się dobrze.
USD nie znajduje wyraźnego tematu do nadania kierunku. Częściowo oczekiwania na komunikat FOMC (środa) i raport z rynku pracy (piątek) paraliżują traderów. Powszechnym przekonaniem jest, że Fed podniesie stopy procentowe w czerwcu, ale teraz nie da sygnałów, że taki ma plan. Z kolei rynek pracy w kwietniu trafił na bardziej sprzyjające warunki atmosferyczne, co powinno przynieść odbicie w zatrudnieniu po słabym marcu. Jednak to za mało, by zbudować pozytywny pęd dla dolara. A informacje z ostatnich 24 godzin są raczej mieszane. ISM dla przemysłu za kwiecień spadł do 54,8 z 57,2 przy prognozie 56,5, choć bym się upierał, że to tylko oznaka, że dane nie są już „super-silne”, a tylko „silne”. Model GDPNow oddziału Fed z Atlanty szacuje, że wzrost gospodarczy w drugim kwartale może sięgnąć nawet 4,3 proc. Ta wartość będzie się wielokrotnie i mocno zmieniać w kolejnych tygodniach, jednak warto pamiętać, że słabość pierwszego kwartału (0,7 proc.) nic nie mówi o sile gospodarki w kolejnym okresie.
Dolar dobrze radzi sobie wobec jena i USD/JPY atakuje 112 z pomocą rentowności długu USA. Oprocentowanie 10-latek zbliżyło się do 2,34 proc. po słowach sekretarza skarbu USA Mnuchina, że emisja obligacji długoterminowych (30+ lat) „absolutnie ma sens”. Większa podaż oznacza niższe ceny i wyprzedaż papierów ciągnie rentowności w górę. A spadek apetytu na bezpieczne aktywa tylko podsyca wyprzedaż jena. Tymczasem na EUR/USD nie widać zbyt wiele ruchu. Opór na 1,0950 okazał się zbyt solidny, by złamać go w pierwszej eksplozji euforii po wynikach pierwszej tury wyborów we Francji. Rynek oczami wyobraźni widzi Macrona w fotelu prezydenta Francji, ale kolejna fala aprecjacji euro może być wstrzymana do czasu, aż zyskamy pewność, że Le Pen przegrała.
Okres ulgi dla funta najwyraźniej dobiega już końca, gdyż rozmowy w sprawie Brexitu pokazują swoje brzydkie oblicze. Popularnym tematem rozmów w poniedziałek były doniesienia prasowe, że ostatnie rozmowy premier Wielkiej Brytanii Theresy May z szefem KE Junckerem nie poszły dobrze. Do tego stopnia, że Juncker miał stwierdzić, że rząd brytyjski „żyje w odrębnej galaktyce” w kwestii oczekiwań względem Brexitu. Rząd brytyjski wolał nazwać sytuację „nie za dobrym zrozumieniem fundamentów”, ale łącznie potwierdza to nasze obawy, że przyspieszone wybory parlamentarnej na Wyspach, jakkolwiek mogą wzmocnić pozycję rządu May, tak w żadne sposób nie umniejszają szans na „twardy Brexit”. Jeśli tak, to Brytyjczycy mają się czego obawiać, wpłynie to na ich decyzje konsumenckie i inwestycyjne i będzie ściągać w dół tempo ożywienia. Bardzo nieprzyjemny mix czynników dla GBP.
RBA zgodnie z oczekiwaniami pozostawił stopę kasową na 1,50 proc. W komunikacie bank zabrzmiał optymistycznie, podkreślając poprawę na rynku pracy i zbliżanie się inflacji do prognoz RBA. Jednocześnie bank widzi zagrożenia w słabej presji płacowej. Rynek spodziewał się bardziej wyważonego komunikatu, jeśli nie większego podkreślenia obaw. Z decyzją RBA za nami, rynek będzie miał łatwiej grać AUD (ale też NZD) w oparciu o poprawę sentymentu.
Dziś w Europie jest dzień z kwietniowymi odczytami indeksów PMI dla przemysłu. Dane z Eurolandu są głównie rewizją wstępnych szacunków, więc zainteresowanie nimi będzie najmniejsze. Wskaźnik z Wielkiej Brytanii powinien potwierdzić sygnały z innych segmentów gospodarki o słabnięciu ożywienia, więc może tu znaleźć się kolejny powód dla przeceny funta. W Polsce PMI pobił oczekiwania odczytem na 54,1 przy konsensusie 53,9. Rynek złotego pozostaje stabilny z EUR/PLN dryfującym w przedziale 4,21-4,23, choć po zeszłym tygodniu sprawia wrażenie zmęczonego rajdem. Jednak 4,25 powinno hamować korekty.
Czytaj więcej na...

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.
TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)
Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.
Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.
TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym
Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.
Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.
Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:
(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,
(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe
(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych
Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.
Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.
Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne