Raport rynkowy: Marzec 2022

Miesięczne   •   08-03-2022 16:04
Trwająca wojna w Ukrainie powoduje, że waluty naszego regionu wystawione są na ogromną próbę. Złoty, forint oraz czeska korona są przeceniane w dynamiczny sposób. Niektóre pary walutowe (jak EUR/PLN) są najwyżej w historii. Złoty jest tańszy niż w 2004 oraz 2009 roku. Za nami 3 interwencje NBP, który kupił PLN. Przed nami decyzja w sprawie stóp procentowych. Rynki akcyjne w Europie zdecydowanie gorzej radzą sobie niż Wall Street. Najwięcej zamieszania jest jednak na surowcach energetycznych, metalach przemysłowych oraz zbożach. Przed krajami Starego Kontynentu rozpościera się wizja kryzysu energetycznego, wysokiej inflacji oraz spowolnienia gospodarczego. Banki centralne znalazły się obecnie w bardzo niewygodnej sytuacji. Ryzyko stagflacji jest stosunkowo duże.
Raport rynkowy: Luty 2022
  • Złoty

To co dzieje się na rynku walutowym a w szczególności na złotym, można nazwać paniką. PLN w relacji do euro od 21 lutego osłabił się o ponad 10 proc. To przecena bez precedensu. To efekt uciekającego kapitału z naszego kraju z powodu obaw o rozprzestrzenienie się wojny na inne kraje. Bezpośrednie graniczenie z Ukrainą cały czas stwarza ryzyko, że konflikt może „rozlać się” na nasze terytorium. Oczywiście w tym momencie jest to mało prawdopodobne, pamiętajmy, że Polska należy do NATO a wschodnia flanka jest coraz mocniej wzmacniania w ostatnich miesiąc. Tak czy inaczej emocje biorą górę. Ruch deprecjacyjny jest w pewnym stopniu (w mniejszym) wywołany również faktem, że Polacy częściej w ostatnim czasie sprzedają naszą walutę i kierują swoje oszczędności głównie do dolara. Ciężko w tym momencie oszacować, kiedy wyprzedaż się skończy. Na ten moment rynek nie widzi optymistycznych perspektyw zakończenia wojny. Jeśli jednak doszłoby do zawieszenia broni a obie strony (Zachód – Rosja) wypracowały jakiś kompromis, zobaczylibyśmy wówczas rajd ulgi. Na parach ze złotym obserwowalibyśmy wówczas dynamiczne umocnienie, które mogłoby zredukować deprecjację z ostatnich tygodni. Przecenione aktywa stałyby się ponownie atrakcyjne co również wiązałoby się z odbiciem naszej giełdy. 

Przed Radą Polityki Pieniężnej stoi nie lada wyzwanie. Z jednej strony NBP powinien mocno reagować na silną osłabienie złotego, które jedynie przyspieszy dynamikę inflacji. Dodatkowo przed nami rozpościera się wizja kryzysu energetycznego oraz wyższych cen żywności. Za chwilę inflacja dwucyfrowa zadomowi się u nas na dłużej. Z drugiej strony silne podwyżki stóp procentowych mogą dodatkowo zdławić wzrost gospodarczy, który z powodu wybuchu wojny w tym roku będzie i tak już zdecydowanie mniejszy. Do tej pory rynek wyceniał ruch w marcu o 50 bps. na ten moment pojawiają się opinie o konieczności działania w sposób bardzie zdecydowany, dlatego też podwyżka o 100 bps jest możliwa, a aczkolwiek TMS Brokers uważa, że na najbliższym posiedzeniu zobaczymy ruch o 75 bps. a główna stopa procentowa powędruje do poziomu 3,5 proc. Wzrost kosztu pieniądza w krótkim okresie może umocnić złotego, jednak i tak wydarzenia na froncie w głównej mierze determinują siłę naszej waluty. (materiał powstał jeszcze przed decyzją RPP w sprawie stóp procentowych)
 

  • Czy Rosję czeka recesja?nbsp;

Pod koniec lutego Zachód nałożył sankcje na wybrane banki rosyjskie. Dzień później podjęto decyzje o odłączeniu prawdopodobnie tych samych instytucji od sieci SWIFT. 
Rosyjskie banki, na które nałożono sankcje, są już całkowicie lub częściowo zablokowane dla transakcji w dolarach amerykańskich, euro, funtach brytyjskich i jenach japońskich, co znacznie utrudnia im prowadzenie działalności transgranicznej. Wykluczenie jedynie wybranych banków rosyjskich to efekt tego, że Unia chce przede wszystkim zachować możliwość płacenia za import surowców – głownie gazu ziemnego. Jeśli nie byłoby takiej możliwości Europa musiałaby stawić czoła kryzysowi energetycznemu. Oczywiście embargo na towary ze strony Zachodu uderzyłoby w Kreml (Rosja straciłaby co najmniej 40 proc swoich budżetowych dochodów), ale również byłoby kosztowne dla Europy. Zwiększone zakupy gazu skroplonego nie byłyby w stanie zastąpić importu rosyjskiego gazu ziemnego, więc rządy państw UE musiałyby racjonować gaz ziemny, co mogłoby szczególnie mocno uderzyć w przemysł wytwórczy. 

  • Krach na rublu

Rosyjskie banki zostały usunięte z systemu SWIFT (na razie wybrane) – globalnego systemu komunikatów finansowych. System ten umożliwia dokonywanie międzynarodowych transferów pieniężnych. Dla rubla ważniejsze jednak są sankcje uderzające w rosyjski bank centralny, którego rezerwy walutowe zostały zamrożone. CBR ma ograniczone możliwości interwencji na rynku walutowym. Rubel względem dolara osłabił się o ponad 40 proc. Teraz widoczne jest odreagowanie. 

  • Dylematy banków centralnych

Po wielu latach utrzymywania zerowych lub nawet ujemnych stóp procentowych wiele banków centralnych w ostatnich miesiącach z ciężkim sercem podjęło decyzję o wycofywaniu środków nadzwyczajnych, które zostały wprowadzone w momencie wybuchu pandemii. Pomału zaczęto kończyć z ultra-ekspansywną polityką pieniężną ze względu na galopującą inflację. Wojna w Ukrainie utrudnia jednak wyjście całkowite z tej sytuacji. Instytucje w tym momencie stoją przed bardzo trudnym zadaniem, jakim jest opracowanie wiarygodnych prognoz w obliczu nieprzewidywalnych wydarzeń na froncie. 

  • Ropa naftowa – czy czeka nas szok naftowy?

Kraje Zachodu starają się zapobiec dalszemu wzrostowi cen ropy. Rozważa się na przykład skoordynowane uwolnienie strategicznych rezerw ropy naftowej. Mówi się o 60 mln baryłek, z czego połowę miałyby dostarczyć USA, a drugą połowę inne kraje będące głównymi konsumentami ropy. Tym razem Unia Europejska również zamierza wziąć udział w tej akcji - nie uczestniczyła w niej, gdy jesienią na podobną skalę uwalniano rezerwy ropy naftowej. Nie wiadomo, czy tym razem będzie inaczej, gdyż planowana kwota wystarczyłaby jedynie na pokrycie kosztów przerw w dostawach rosyjskiej ropy przez około 13 dni.  Rynek oczekiwał, że OPEC+ zdecyduje się na zwiększenie produkcji o więcej niż standardowe 400 tys. baryłek dziennie. Niestety kartel pozostał przy wcześniejszych ustaleniach i do żadnych zmian nie doszło. 

  • Rynek akcji w USA

Bardzo słaby styczeń na Nasdaq Composite – porównywalny jedynie do styczniów z 2008 roku i 1990 roku – już miesiąc temu sugerował, że „rynek” coś wie na temat najbliższej przyszłości i jest to coś mocno niepokojącego. W 2008 roku ropa podrożała w lipcu do rekordowych prawie 150 dolarów za baryłkę, we wrześniu upadł bank inwestycyjny Lehman Brothers, a gospodarka USA i wielu innych krajów świata pogrążyła się w „Wielkiej Recesji”. W 1990 roku w lipcu iracki najazd na Kuwejt wywołał szok naftowy (cena ropy naftowej skoczyła z 16 USD na 41 USD czyli poziom poprzedniego historycznego szczytu z 1980 roku), a gospodarka USA wpadła w trwającą 3 kwartały w recesję. Potwierdzenie tych złych przeczuć nadeszło nadspodziewanie szybko. Już 24 lutego rano rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Z dosyć oczywistych względów reakcją rynków były generalnie wzrosty cen surowców i spadki cen akcji. 

  • Rynek akcji w Polsce

Napaść Rosji na Ukrainę rozpoczęta 24 lutego oczywiście wywołała szok na polskim rynku finansowym (w końcu graniczymy z obydwoma krajami). Tego dnia WIG-20 stracił ponad 10 proc., czyli najwięcej od podobnego szoku covidowego (-13,3 proc. 12 marca 2020). Nastroje się natychmiast jednak nieco uspokoiły i do 8 marca WIG-20 nie spadł poniżej poziomu apogeum paniki z pierwszego dnia wojny. Nie zmienia to faktu, że potężny poziom wsparcia na WIG-u 20 w okolicach 2100 pkt. został przełamany w dół i obecnie przemienił się w równie potężny poziom oporu, które ponowne przełamanie w górę wymagać chyba będzie klęski Rosji w rozpoczętej przez nią wojnie. Ukraińcy bronią się dzielnie wspierani przez świat Zachodu, który równocześnie nałożył na Rosję silne sankcje finansowe, więc są na to nadal szanse. 

 

 

Zastrzeżenia prawne

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.

TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.

Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.

TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym

Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.

Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.

Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:

(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,

(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe

(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych

Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.

Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.

Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne

Pliki do pobrania: 

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty
w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.