Raport miesięczny FX: wrzesień 2017

Miesięczne   •   29-09-2017 12:25
Obraz globalnej polityki monetarnej ulega dynamicznym zmianom, które skutkują przetasowaniami w rankingu walut G10. Od kilku miesięcy wiemy o zwrocie szykowanym przez Europejski Bank Centralny, który będzie wsparciem dla EUR w średnim terminie. W ostatnim miesiącu zaskakujące decyzje podjęły Bank Kanady i Bank Anglii, wypychając CAD i GBP w górę. Wreszcie Fed potwierdził swoją determinację w kontynuacji cyklu podwyżek, co wpisywało się w założenia naszych prognoz, choć dla bardziej pesymistycznego rynku okazało się niespodzianką.
Raport miesięczny FX: wrzesień 2017

Prognozy na koniec okresu. Ostatnia aktualizacja prognoz: 28 wrz 2017 r. Na czerwono prognozy sprzed miesiąca. Dane rynkowe z 11:22 29 wrz 2017 r.

Wrzesień przyniósł wykrystalizowanie trendu, którym zaczyna podążać coraz więcej czołowych banków centralnych. Monetarni decydenci są zmęczeni przeciągającą się w czasie niemocą inflacji, która w normalnych realiach uzasadniałyby odejście od ultra-łagodnej polityki wprowadzonej w czasie Wielkiego Kryzysu Finansowego. O ile aktywność gospodarcza jest bardziej niż zadowalająca, a rynek pracy zdrowy, to wciąż nie widać ożywienia dynamiki płac i pobudzenia presji inflacyjnej. Z drugiej strony wieloletnie utrzymywanie rekordowo niskich stóp procentowych doprowadziło do niebezpiecznej sytuacji na rynku kredytowym i nieruchomości. Teraz zniecierpliwieni bankierzy centralni wolą zaryzykować pierwsze (zaufać, że inflacja w końcu ruszy w górę), by uchronić przed katastrofalnymi skutkami drugiego (przelewarowanie gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, bańka na rynku nieruchomości). Banki centralne przechodzą do działania, ale nie wszystkie i nie w równym tempie. Z punktu widzenia rynku walutowego oznacza to zmiany w układzie, która waluta ma za sobą silniejsze wsparcie w rynkowych stopach procentowych.

W mijającym miesiącu ECB trzymał się nakreślonej ścieżki, według której najprawdopodobniej następnym razem w październiku przedstawi plan redukcji programu skupu aktywów.  Niewiele było zaskoczeń w prognozach, jak również prezes Draghi i spółka powstrzymali się od agresywnego werbalnego osłabiania waluty. Jesteśmy teraz w okresie posuchy wskazówek ze strony ECB, co oznacza wyczerpanie paliwa do dalszych zwyżek, a przy przejęciu wodzy przez USD, widać przejściową redukcję długich pozycji w euro. Oczekujemy cierpliwej konsolidacji do końca roku, dopóki ECB nie wyłoży jasnej strategii wygaszania QE od 2018 r. W dłuższym horyzoncie podtrzymanie solidnych danych makro ze strefy euro będzie podstawą dla normalizacji polityki ECB i fundamentalnego wsparcia EUR w dłuższym horyzoncie.

Zgodnie z naszymi oczekiwanymi, wydźwięk wrześniowego posiedzenia Fed był tak jastrzębi, jak to było możliwe. Potwierdzono determinację do podwyżki stóp procentowych do końca tego roku i trzech kolejnych w 2018 r. Był to cios dla dominującego na rynku pesymizmu i zainicjował masowe odwracanie pozycji. Głównym kołem napędowym pozostają rosnące rentowności obligacji skarbowych USA, co sugeruje, że zmiana sytuacji dolara nie ma charakteru spekulacyjnego. Wraz z sezonową poprawą danych makro, wyparowywaniem obaw o negatywne skutki huraganów oraz pierwszymi zalążkami współpracy administracji Trumpa z Kongresem, widzimy więcej pola do umocnienia USD w najbliższych tygodniach.

Dwa inne banki centralne zszokowały w ostatnim czasie, co zmusza nas do rewizji prognoz. Bank Kanady dokonał śmiałego kroku w postaci drugiej z rzędu podwyżki stopy overnight. BoC uznał nadmierną stymulację monetarną za niepotrzebną, otwierając drogę do dyskontowania przez rynek dalszego cyklu zacieśniania. Choć później pojawiły się sygnały z banku, że uważnie śledzi on wpływ silnej waluty, to jednak BoC wyraźnie wkroczył na ścieżkę normalizacji, czyniąc z CAD jedną z czołowych walut do wyróżniania się w kolejnych kwartałach.

W podobny sposób, choć raczej ze złych pobudek, Bank Anglii dał wyraźny sygnał, że „w najbliższych miesiącach” zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych. Pomimo niekwestionowanej słabości w odczytach niektórych danych makro, BoE jest gotowy zmienić parametry polityki dla zastopowania deprecjacji GBP, by nie podsycać bardziej rosnącej inflacji. Nawet jeśli w naszych oczach podwyżka o 25 pb w listopadzie będzie błędem i może zaciążyć na zaufaniu konsumentów i biznesu w dobie niepewności o wynik negocjacji Brexitu, nie możemy ignorować sygnałów z banku centralnego. Jednocześnie wątpimy, aby w dalszym terminie BoE znalazło solidne argumenty za kontynuacją cyklu. Zatrzymanie się po jednym ruchu przygasi jastrzębie oczekiwania rynkowe i dlatego widzimy słabszego funta w 2018 r.

W pozostałych prognozach mniej więcej trzymamy się dotychczasowego nastawienia. Aktywność ECB będzie z czasem mobilizować do normalizacji polityki Norges Bank i Riksbank, więc NOK i SEK powinny być mocniejsze. Na przeciwnym biegunie są Bank Japonii i Narodowy Bank Szwajcarii, które wręcz są zainteresowane dalszym osłabieniem krajowych walut. Sądzimy też, że rynek ma zbyt wygórowane oczekiwania w stosunku do perspektyw polityki RBA i RBNZ – rewaluacja powinna ściągać AUD i NZD w dół, zanim szanse na podwyżki w 2019 r. zaczną być ponownie ujmowane w wycenie. W przypadku złotego silne fundamenty polskiej gospodarki są zagłuszane negatywnym wpływem umacniania USD i rentowności USA na waluty rynków wschodzących. Odwijanie krótkich pozycji w dolarze względem walut emerging markets (także w USD/PLN) może być istotną siłą w kształtowaniu pozycji złotego w czwartym kwartale.

 

Zastrzeżenia prawne

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.

TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.

Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.

TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym

Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.

Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.

Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:

(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,

(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe

(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych

Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.

Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.

Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty
w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.