Rajd św. Mikołaja, czy Dziadka Mroza?

Specjalne   •   26-11-2015 16:45
Podczas gdy rynki EU rozgrzane kolejnymi zapowiedziami rozszerzenia programu QE ochoczo rozpoczęły rajd św. Mikołaja, inwestorzy z GPW w końcówce kolejnego nieudanego dla indeksów roku niestety mogą liczyć co najwyżej na rajd Dziadka Mroza, czyli jakąś upośledzoną formę zjawiska występującego na przełomie roku na rynkach akcji.
Wykres WIG20 i DAX <span>Źródło: Bloomberg<span>

Fatalna passa GPW trwa w najlepsze, spadki nasiliły się po październikowych wyborach, a trzymiesięczna różnica w stopie zwrotu niemieckiego indeksu DAX i WIG20 dobija do 20 proc.  O ile przyczyny tej sytuacji są dla każdego obserwatora rynku oczywiste i można jednym ciurkiem wyliczyć całą ich litanię, to już opinie jaki będzie finał aktualnego trendu nie są już takie jednoznaczne. Główną kwestią jest pytanie czy rynek zdyskontował już czynniki ryzyka, czy też nie ma na razie szans na poprawę zachowania spółek energetycznych, surowcowych oraz sektora bankowego.

W mojej ocenie najważniejszą i potencjalnie najgroźniejszą kwestią jest sytuacja w sektorze bankowym, a zachodzące w nim niekorzystne zjawiska są potencjalnie niebezpieczne dla całego systemu. Ostatnie informacje o upadku SK Banku oznaczają bardzo silne uderzenia w wyniki IV kwartału, konieczność wpłaty z tego tytułu do BFG na kwotę 1,5 mld zł, w różnym stopniu uderzą w poszczególne instytucje. Łączne koszty poniesione jednorazowo przez sektor obejmujące wpłaty na rzecz BFG oraz funduszu wsparcia kredytobiorców hipotecznych wyniosą ponad 2,5 mld złotych. W pierwszym kwartale 2016 banki będą wnosiły kolejne składki do BFG, zatem implikować to będzie w praktyce bardzo słabe wyniki sektora zarówno w Q4 bieżącego jak i Q1 przyszłego roku.

Pragnę podkreślić, że o ile nie niepokoją mnie te ostatnie obciążenia, które banki będą musiały ponieść, to bardzo niepokojąca jest średnio i długoterminowa perspektywa pogarszania się wyników sektora i warunków jego funkcjonowania. Dotychczas system działał bez większych zastrzeżeń. Pozwolił przejść bankom suchą nogą przez okres zawirowań po upadku Lehmana, a także okres Eurogedonu. Europa i USA ratowały wówczas swoje banki ponosząc olbrzymie koszty, przy bezpośrednim wykorzystaniu pieniędzy podatników. Nawet jeszcze do dnia dzisiejszego przedmiotem szczególnej uwagi regulatorów jest zapewnienie płynności i dostępu do kredytu dla sfery realnej. Moment pierwszej upadłości banku w Polsce do jakiej doszło pierwszy raz od 15 lat, powinien być kubłem zimnej wody wylanym na autorów pomysłów zwiększenia obciążeń tylko w jednym sektorze gospodarki, ale akurat tym który odgrywa kluczową rolę w całościowym jej funkcjonowaniu. W mojej ocenie rozwój sytuacji w sektorze bankowym stanowi największe potencjalne ryzyko dla perspektyw rozwoju sytuacji makroekonomicznej w Polsce. Obciążenia oczekiwane oraz poniesione przez sektor bankowy, tj. na rzecz BFG, zwiększone wymogi kapitałowe, potencjalnie nowe obciążenia podatkowe oraz ewentualne koszty przewalutowania  kredytów walutowych bez wątpienia będą miały wpływ na ograniczenie akcji kredytowej.

Pamiętajmy, że nawet bez uwzględnienia powyższych czynników, rentowność tego sektora mocno cierpi w środowisku niskich stóp procentowych. Odwrót inwestorów pokazuje zachowanie kursów banków i duże spadki ich cen na GPW, oczywistą dalszą konsekwencją pogorszenia zaufania inwestorów do sektora, mogą być problemy z pozyskiwaniem finansowania przez niektóre ze słabszych podmiotów, które i bez dodatkowych obciążeń borykały się z dużym spadkiem rentowności. Zaistniała sytuacja przyśpieszy proces wymuszonej konsolidacji, cięcia kosztów i zatrudnienia.

Zaistniałe powyborcze realia przyśpieszą wyraźnie zarysowany po demontażu OFE trend dywersyfikacji geograficznej portfeli krajowych inwestorów. Uspokojenie nastrojów, wygenerowanie sygnałów trwałej poprawy, a co za tym idzie zaangażowanie się większego kapitału na GPW jest aktualnie w świetle występujących czynników ryzyka mało prawdopodobne. Zamiast zaklinać rzeczywistość i załamywać ręce lepiej korzystać z rajdu św. Mikołaja w Eurolandzie.

Zastrzeżenia prawne

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.

TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.

Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.

TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym

Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.

Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.

Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:

(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,

(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe

(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych

Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.

Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.

Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty
w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.