Między młotem wojen handlowych a kowadłem spowolnienia

Nie wolno zapominać, że rynki finansowe dalej pozostaną pod wpływem niepewności o trajektorię globalnego wzrostu, a w kolejnych dniach dane makro raczej nie pomogą rozwiać obaw. Wskaźniki aktywności i sentymentu z Europy i USA będą najlepszymi miarami aktualnej sytuacji. Protokoły z posiedzeń banków centralnych pozwolą ocenić szanse powrotu do luzowania polityki monetarnej.
W USA tydzień startuje z opóźnieniem przez obchody Dnia Prezydenta w poniedziałek, co z resztą będzie rzutować na aktywność rynku finansowego przez całą dobę. W kolejnych dniach najciekawiej zapowiada się protokół z posiedzenia FOMC (śr). W ostatnich wypowiedziach członkowie Komitetu często sugerowali wcześniejsze zakończenie programu redukcji sumy bilansowej – pomocniczego procesu zacieśniania polityki pieniężnej. Minutki powinny rzucić więcej światła na kierunek dyskusji i dać sugestie, jak szybko Fed chce zrezygnować z tego narzędzia. Im szybciej, tym bardziej gołębi będzie wydźwięk. Poza tym indeks Fed z Filadelfii i indeks zaufania konsumentów Conference Board (oba w czwartek) powiedzą więcej o aktualnym stanie gospodarki od strony produkcji i konsumpcji. Sceptycznie podchodzimy do potencjału aprecjacji dolara poza premią wynikającą ze wzrostu awersji do ryzyka.
W strefie euro najważniejsze będą najnowsze odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług (czw). Styczniowe odczyty przyniosły lekką poprawę, ale tak, jak nie widać wyraźnej poprawy w ujęciu globalnym, tak i za wcześnie na wzmocnienie w Eurolandzie. Niepewność o perspektywy wymiany handlowej z Chinami i brexit wstrzymują decyzje inwestycje firm. Niemiecki indeks Ifo (pt) prawdopodobnie potwierdzi problemy gospodarki na początku roku. W przyszłym tygodniu mamy też przemówienie prezesa EBC Draghiego (pt) – jego ocena sytuacji gospodarczej może być wskazówką dla przyszłych decyzji banku. Ogólnie na horyzoncie nie widać pozytywnych punktów zaczepienia dla EUR.
Ucieka czas na ewentualne zmiany w porozumieniu brexitu przy powracającym sporze między rządem premier Theresy May a posłami jej własnej partii. Ustępstwa UE w kwestii backstopu byłyby niespodzianką, która dałaby zastrzyk optymizmu w funta, choć bardziej realna jest materializacja pomysłu odroczenia Artykułu 50. o 3-6 miesięcy. Od strony danych uwaga będzie na raporcie z rynku pracy (wt). Ostatnio dane były mocne, choć spowolnienie gospodarcze może w końcu zacząć ciążyć na odczytach. Utrzymanie silnej dynamiki płac będzie argumentem za podwyżką stóp procentowych, ale tylko kiedy brexit nie będzie stanowił przeszkody (uzgodnione łagodne rozstanie z UE lub jego dalekie odroczenie). Nie zakładamy, aby klimat polityczny uległ wyraźnej poprawie, by prędko wesprzeć GBP.
W przyszłym tygodniu otrzymamy sporo danych z polskiej gospodarki, które rzucą więcej światła na siłę ożywienia na początku roku w obliczu niesprzyjających wiatrów z rynków zewnętrznych. Główna uwaga dotyczyć będzie produkcji przemysłowej (śr) i sprzedaży detalicznej (czw), choć nie spodziewamy się istotnego wpływu na złotego. Protokół z posiedzenia RPP (czw) będzie interesujący, czy pokaże zaostrzanie stanowiska członków życzących sobie zmiany neutralnego nastawienia. Traktujemy ostatnią falę osłabienia złotego jako anomalię niepodyktowaną czynnikami fundamentalnymi, a bardziej korelacją z deprecjacją EUR na rynkach globalnych. Jakkolwiek nie warto walczyć z rynkiem, który aktualnie nie darzy złotego sympatią, ale gdy kurz opadnie, opadać zacznie też EUR/PLN.
Dane z Japonii (zamówienia na maszyny – pon, bilans handlowy – śr) prawdopodobnie będą obarczone wpływem globalnego spowolnienia gospodarczego. Spadek zamówień i obniżenie dynamiki eksportu będą przemawiać w stronę złagodzenia stanowiska BoJ w ślad za innymi bankami centralnymi. Jednak polityka BoJ jest już na tyle luźna, że pole do manewru jest dość wąskie, więc trudno oczekiwań, aby znalazło to istotne dyskonto w wycenie JPY.
W Australii toczy się debata o kondycję gospodarki i w rezultacie szanse na złagodzenie polityki RBA. Sądzimy, że oczekiwania są przesadzone, jednak rynek wykorzystuję każde odbicie Aussie do sprzedaży. W tym kontekście po raporcie z rynku pracy (czw) większa reakcja będzie w przypadku pozytywnego zaskoczenia. Dane o zatrudnieniu trzymają się solidnych poziomów, więc szanse na ruch kursu są spore. Wcześniej protokół z posiedzenia RBA (wt) stanowi ryzyko po negatywnej stronie, jednak biorąc pod uwagę, że w tym miesiącu mieliśmy okazję poznać Raport Polityki Monetarnej, miejsca do niespodzianek nie pozostało wiele. W Nowej Zelandii nie ma pierwszorzędnych publikacji i NZD powinien podążać w ślad rynkowego sentymentu.
Sprzedaż detaliczna za grudzień będzie najważniejszym odczytem z Kanady (pt). Konsensus zakłada zerową dynamikę, ale po fatalnych wskazaniach z USA w minionym tygodniu ryzyka przeważają po stronie rozczarowania (regionalna korelacja). Wcześniej (w czwartek) mamy przemówienie prezesa Banku Kanady Poloza. Interesujące będzie, jak BoC ocenia ostatnią serię dobrych danych i czy wzrosły szanse na powrót banku do zacieśniania polityki. Sądzimy, że kwiecień jest realnym terminem na kolejną podwyżkę, czego rynek obecnie nie wycenia, a co wkrótce może być ważną siłą napędzającą aprecjację CAD. Póki co pomagają wzrosty cen ropy naftowej.
Czytaj więcej na...

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.
TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)
Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.
Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.
TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym
Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.
Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.
Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:
(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,
(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe
(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych
Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.
Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.
Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne