Jak naprawdę wygląda rynek pracy w USA?

Rezerwa Federalna wg wcześniejszych komunikatów będzie kontynuować skup obligacji przynajmniej na obecnym poziomie dopóki nie zostanie osiągnięty tzw. „znaczący postęp” w osiągnięciu celów jakimi są: pełne zatrudnienie oraz 2 proc. stopa inflacji. Na rynek docierały również sygnały, że Fed może nie rozpocząć normalizacji polityki pieniężnej nawet wówczas, gdy cel inflacyjny zostanie przekroczony. W tym momencie dużo ważniejsza jest sytuacja na rynku pracy. Nadal prawie 10 mln. Amerykanów nie znalazło zatrudnienia po załamaniu wiosną 2020 roku.
Na początku marca (w pierwszy piątek jak zazwyczaj) poznaliśmy dane na temat zatrudnienia. Rynek obiegła informacja, że przybyło 379 tys. nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym. Oczekiwania były osadzone zdecydowanie niżej i wynosiły 182 tys. Dodatkowo odczyt styczniowy uległ rewizji z 49 tys. do 166 tys. Na pierwszy rzut oka dane wydają się być bardzo dobre. Jednak jeśli spojrzymy na wykres pełnego zatrudnienia w USA widzimy, że jedynie ok 60 proc. wiosennego spadku (który wyniósł 22,4 mln) zostało odbudowane.
Zatrudnienie zostało odbudowane jedynie w 60 proc., dane nonfarm payrolls, w mln, / Stopa bezrobocia w proc., źródło Bloomberg
Stopa bezrobocia pokazuje zbyt piękny obraz rynku
Wskaźnik stopy bezrobocia, który poznaliśmy 5 marca, sugeruje sądzić, że najgorsze już jest za amerykańskim rynkiem pracy. Poziom 6,2 proc. wygląda imponująco jeśli zestawimy go z poziomem 14,8 proc. w kwietniu ubiegłego roku. Duży spadek wskaźnika to po części efekt tego, że wielu Amerykanów po prostu „wypadło” ze statystyk. W tym momencie, żeby uzyskać klarowny obraz amerykańskiego rynku pracy należy spojrzeć na wskaźnik aktywności zawodowej, który spadł z poziomu 63,3 proc. w lutym 2020 roku do 60,2 proc w kwietniu. Jeśli on utrzymałby się w na tym samym poziomie, wówczas stopa bezrobocia wyniosła by wówczas ok. 20 proc. Ostatnie miesiące przyniosły odbicie indykatora, który aktualnie wynosi 61,4 proc. Jeśli wzielibyśmy pod uwagę poziom sprzed kryzysu, aktualnie stopa bezrobocia byłaby zdecydowanie wyżej i wynosiłaby 9,4 proc.
Wskaźnik aktywności zawodowej w USA nadal utrzymuje się na niskim poziomie, źródło: Bloomberg
Fed skupia się głownie na stopie zatrudnienia
Członkowie FOMC oczywiście zdają sobie sprawę, że wskaźnik stopy bezrobocia nie daje pełnego obrazu. Dlatego większa uwaga położona jest na wskaźniku zatrudnienia. Pokazuje on odsetek zatrudnionej populacji. Nie ma zatem znaczenia, czy osoby, które straciły pracę pojawiają się w statystykach czy nie. Aby uzyskać jeszcze bardziej klarowny i bliski rzeczywistości wynik powinno się spojrzeć na wskaźnik zatrudnienia w grupie wiekowej między 25 a 54 rokiem życia, gdzie jest ona zazwyczaj najwyższy. Grupa ta jest też niewrażliwa na starzenie się społeczeństwa.
W szczycie ostatnich dwóch cyklów koniunkturalnych wskaźnik aktywności zawodowej w tej grupie wynosił 79,9 proc (grudzień 2007) oraz 79,8 proc. (luty 2020). Podczas I fali pandemii spadł on do poziomu 69,6 proc. Obecnie wynosi 76,5 proc.
Wskaźnik aktywności zawodowej w grupie wiekowej 25-54 lat, źródło: BLS
Niepokojące sygnały płyną również ze wskaźnika pokazującego odsetek bezrobotnych wśród ludzi rasy białej oraz wśród Afroamerykanów. Różnica pomiędzy tymi dwoma grupami społecznymi (wskaźnik bezrobocia) ponownie się rozszerzyła. W ostatnich latach mieliśmy tendencję malejącą.
Wzrósł w ostatnim czasie również wskaźnik osób przebywający długoterminowo bez pracy (przynajmniej 27 tygodni). Wynosi on obecnie 2,5 proc. Silne jego przyspieszenie nastąpiło w II połowie roku, co z pewnością spowodowane jest benefitami od rządu, które są kierowane do osób bezrobotnych. Mimo, że ogólna stopa bezrobocia spadła, coraz więcej osób, które straciło pracę w czasie pandemii, będzie zaliczać się do grupy osób poszukujących pracy długotrwale.
Długoterminowa stopa bezrobocia w USA, źródło: tradingeconomics.com
Z pozytywnych wskaźników należy wymienić liczbę ofert pracy, która dość szybko odbiła po załamaniu wiosennym ubiegłego roku. Tuż przed kryzysem amerykański rynek pracy raportował 7 mln ofert, co stanowiło ok 4,4 proc. całego zatrudnienia. W tym momencie jest ich 6,6 mln, co daje 4,5 proc.
Również szybko powrócił na podobne poziomy wskaźnik rezygnacji pracowników (obecnie ok 2,3 proc. całego zatrudnienia). To oznacza, że pracownicy stosunkowo łatwo znajdują nowe miejsca pracy co jest pozytywnym sygnałem dla gospodarki.
Nie zapominajmy o cotygodniowych danych, które w czasie rzeczywistym pokazują kondycję rynku pracy. Są one publikowane zaledwie z tygodniowym opóźnieniem i stanowią względnie „czystą” liczbę, która to poza dostosowaniem sezonowym, nie jest przetwarzana za pomocą modeli statystycznych. Te figury makro nie są oparte na ankietach a na dokumentach administracyjnych. To wzmacnia ich znaczenie. Ostatni wynik pokazał, że w USA przybyło 712 tys. nowych wniosków o zasiłek. Spadła również liczba osób kontynuujących pobieranie tego benefitu. Poziomy te są jednak nadal dużo wyższe od tych z okresu przed-pandemicznego. Aktualne dane są nadal gorsze od liczb obserwowanych podczas kryzysu finansowego „subprime”. Od października trend spadkowy przeszedł w boczny i od kilku miesięcy niezauważalna jest poprawa sytuacji. Utrzymująca się wysoka liczba osób pobierających zasiłek i tych składających nowe wnioski to efekt działania programów stymulacyjnych, które zostały wdrożone w USA.
Tygodniowe dany z amerykańskiego rynku pracy, źródło: Bloomberg
Wzrost średniej płacy godzinowej zniekształca obraz
W tym momencie z duża ostrożnością należy podchodzić do dobrych danych pokazujących wzrost średniego wynagrodzenia. Dynamiczny wzrost w ostatnim czasie to efekt zwolnień nisko opłacanych pracowników. To spowodowało zawyżenie średniej. Dane te nie są niestety dostosowywane do zmian w strukturze zatrudnienia. Bliższy prawdy jest wskaźnik ECI (employment cost index), który uwzględnia zmiany strukturalne. Jest on obecnie na dużo niższym poziomie (w porównaniu do klasycznego wskaźnika). Według niego presja płacowa od początku kryzysu nieco osłabła. Pamiętajmy jednak, że dane te są publikowane kwartalnie, zatem są opóźnione.
Wskaźnik ECI, źródło: Bloomberg
Czytaj więcej na...

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.
TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)
Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.
Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.
TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym
Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.
Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.
Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:
(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,
(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe
(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych
Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.
Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.
Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne