Dolar silniejszy na finiszu chimerycznego tygodnia

Poranne   •   16-03-2018 07:50
W kierunku końca tygodnia dolar zmierza wyraźnie mocniejszy, zwłaszcza względem bardziej ryzykownych walut, co mocno odczuwa również złoty. Można mieć poważne wątpliwości, czy przed zbliżającym się, przyszłotygodniowym posiedzeniem FOMC i przy dość chimerycznym przebiegu notowań w ostatnich dniach, inwestorzy będą skłonni wykrystalizować trwalszy trend. Tym bardziej, że Washington Post donosi o kolejnych roszadach personalnych w administracji Trumpa (tym razem stanowisko ma utracić doradca ds. bezpieczeństwa narodowego H.R. McMaster.). Co więcej, dość wątpliwy jest wzrost oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych w publikowanym dziś o 15:00 indeksie Uniwersytetu Michigan.
Dolar silniejszy na finiszu chimerycznego tygodnia

Na krajowym rynku silne rozczarowanie dynamiką inflacji za luty (wyhamowała aż do 1,4 proc. rok do roku) trafiło na podatny grunt pod postacią skrajnie łagodnego nastawienia władz monetarnych na marcowym posiedzeniu. Złoty został ponownie gwałtownie, skokowo i dość wyraźnie przeceniony. Przy rosnącej wolnej stopie od ryzyka na rynkach globalnych polską walutę musi czekać kontynuacja osłabienia. Oczekujemy, że EUR/PLN zmierzać będzie w kierunku 4,25. Inni przedstawiciele świata emerging markets również znajdują się pod presją i takie waluty jak ZAR czy RUB czekają poważniejsze tarapaty. W końcu PLN umacniał się w 2017 roku na fali silnych fundamentów makroekonomicznych i ożywienia w strefie euro, czyli u naszego głównego partnera handlowego. Wysokie stopy zwrotu np. randa należy jednak przypisać przede wszystkim szalonej pogoni za stopą zwrotu, która wycenę waluty ekstremalnie oderwała od fundamentów (i gigantycznych nierównowag i ryzyk). USD/ZAR już teraz wystrzelił do 11,90 a kontynuacja przeceny po naruszeniu 12,00 może mieć wręcz paniczny charakter.

Polska: inflacja CPI r/r. Źródło: Bloomberg

W przestrzeni G-10 w oczy rzucają się przede wszystkim nowe maksima USD/CAD, który dynamicznie wzrósł na ośmiomiesięczne szczyty po przekroczeniu 1,30. W przypadku kanadyjskiej waluty większość ryzyk (gołębi Bank Kanady, niepewna przyszłość porozumienia NAFTA) jest już obecnie w cenach, zatem dalsze potencjalne wzrosty mogą być interpretowane w kategoriach przereagowania. Spodziewamy się co  prawda dalszych zniżek cen ropy (i przebicia przez WTI kilkukrotnie testowanej ostatnio bariery 60 USD), lecz CAD był ostatnio dość obojętny na zmiany koniunktury na rynku surowców energetycznych. Jeśli nagle znów stanie się podatny na negatywne bodźce, to może być to zwiastunem mocniejszego pogorszenia sentymentu względem tej waluty i zapowiedzią głębszej przeceny.

Warto odnotować także zachowanie dolara australijskiego. AUD/USD jeszcze w środę testował (nieudanie) 0,79 a wczoraj naruszał już 0,78. Ostatnio handel na rynku tej waluty miał rwany, szarpany charakter i wyjście dołem z kilkudniowej konsolidacji przy jednoczesnym zaburzeniu wzrostowej struktury to sygnał do pogłębienia zniżek. W przypadku dolara australijskiego rynek ważnych surowców eksportowych, czyli metali przemysłowych będzie zapewne istotnym elementem - miedź i inne metale przemysłowe to grupa surowców najmocniej oderwana od średniej wartości z ostatniego pięciolecia i przy powrocie rynkowych turbulencji i hamowaniu koniunktury w Chinach, będą one mocno narażone na spadki. Jeszcze większe jest prawdopodobieństwo zniżek cen rudy żelaza za sprawą nowych taryf na stal w USA. Co więcej, RBA będzie bankiem centralnym, który ma iluzoryczne szanse na sprostanie wyśrubowanej wycenie ścieżki przyszłych stóp procentowych. Kolejnym czynnikiem przemawiającym za słabszym dolarem australijskim jest dominująca w szerszym horyzoncie tendencja w notowaniach AUD/NZD, która powinna być podtrzymana ze względu na zmiany po stronie dyferencjału stóp procentowych i relatywnie korzystne ceny towarów eksportowanych przez Nową Zelandię (relatywne terms of trade).

AUD/USD i ruda żelaza. Źródło: Bloomberg.

Z kolei do notowań EUR/USD jak ulał pasuje sformułowanie „jak coś nie chce rosnąć, to będzie spadać.” Kurs nie zdołał nawet podejść do ubiegłotygodniowych szczytów 1,2450 i osunął się do 1,23. W najkrótszym horyzoncie dominuje przedział wahań 1,2260 -1,24 a w szerszym ujęciu 1,2160/1,22 - 1,2550. Brak siły popytu sugeruje test dolnej bandy, ale dopiero jej przełamanie dawałoby impuls do wygenerowania silniejszego impulsu. Do tego momentu perspektywy kursu pozostają neutralne.

Zastrzeżenia prawne

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.

TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.

Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.

TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym

Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.

Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.

Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:

(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,

(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe

(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych

Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.

Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.

Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne

Sporządził:
Bartosz Sawicki
Kierownik Departamentu Analiz
Bartosz Sawicki

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty
w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.