Czy to już?

Poranne   •   19-05-2015 08:58
Zwyczajowo nudny poniedziałek okazał się dość żywy z przebudzeniem popytu na USD ramię w ramię z przeceną na amerykańskim rynku długu. Odbicie na parach dolarowych zapala żółte światło ostrzegawcze ze strony analizy technicznej, ale inne znaki przestrzegają przed pochopnymi wnioskami.

Wczoraj pisałem o braku odważnych do „zbierania” przecenionego dolara i patrząc na zachowanie rynku walutowego w trakcie handlu w Europie i USA nie mogę się oprzeć wrażeniu, że się doprosiłem. Nasilenie popytu na USD nie miało żadnego katalizatora w postaci informacji rynkowej/danych makro. Choć rynek obiegły prasowe rewelacje, że KE przygotowuje projekt porozumienia Grecji z pożyczkodawcami (sama KE zaprzecza), a oddział Fed z San Francisco opublikował artykuł, według którego wzrost gospodarczy USA w pierwszym kwartale mógł być silniejszy niż wynika ze wstępnych danych, jednak żadna z tych informacji nie zbiegała się w czasie z ruchami na rynku. Jedynie skok rentowności amerykańskich obligacji skarbowych (+7 pb do 2,22 proc.) można wskazać jako czynnik wspierający. Możemy być świadkami zakończenia fazy handlu, gdzie dominowało porzucanie USD i długoterminowe fundamenty zaczną ponownie odgrywać większą rolę, jednak jeszcze pozostałbym ostrożny z takimi wnioskami. Patrząc na EUR/USD, trwające od trzech tygodni wzrosty były skutkiem słabych danych z USA (i słabnących oczekiwań na podwyżkę Fed), wyprzedaży na niemieckim rynku długu oraz wzrostów cen ropy naftowej. Dane nie zaczęły się jeszcze poprawiać, rentowności obligacji wczoraj pozostawały wysokie, a ropa jest w konsolidacji. Poniedziałkowy zwrot może być oznaką wyczerpania rynku i to teraz inne aktywa będą gonić rynek dolara, ale to ryzykowne założenia. Z jednej strony nie walczy się z rynkiem, ale również nie skacze się za nim ślepo w ogień.

Wtorkowe kalendarium otwiera aktualizacja wydarzeń z sesji azjatyckiej, gdzie na pierwszy plan ponownie wyszły AUD i NZD. Protokół z majowego posiedzenia RBA (kiedy obcięto stopy o 25 pb) wykazał, że bank pozostaje otwarty do dalszych obniżek, ale nie wskazuje kiedy i pod jakimi warunkami. AUD odebrał protokół lekko negatywnie, ale szybko odrobił straty. Kiwi tymczasem znalazł wsparcie w danych o oczekiwaniach inflacyjnych z Nowej Zelandii. Dwuletnie oczekiwania wzrosły do 1,85 proc. z 1,8 proc., tymczasem spodziewano się spadku, biorąc pod uwagę słabe odczyty CPI i PPI. Dane zabierają nieco amunicji RBNZ w temacie obniżek stóp procentowych.

Wchodząc w sesję europejską startujemy z danymi o inflacji z Wielkiej Brytanii (10:30). Główna uwaga skupia się na CPI, który ma utrzymać zerowy poziom. Chociaż ryzyko ujemnego odczytu jest niezerowe, Bank Anglii jest już przygotowany na taki scenariusz, stąd słabe dane nie powinny implikować zmiany oczekiwań względem ścieżki stóp procentowych. Ale funt jest po silnej fali wzrostowej i każdy pretekst do redukcji długich pozycji może okazać się wystarczający.

W strefie euro niemiecki indeks ZEW prawdopodobnie wskaże na pogorszenie nastrojów analityków, biorąc pod uwagę ostatni wzrost zmienności. Konsensus zakłada spadek wskaźnika oceny bieżącej (prog. 68) i przyszłych oczekiwań (prog. 50), co może posłużyć jako argument do sprzedaży euro.

Z Polski poznamy kwietniowe dane z rynku pracy, gdzie spodziewane jest podtrzymanie tempa wzrostu zatrudnienia (1,1 proc. r/r) przy osłabieniu dynamiki płac (3,9 proc. z 4,9 proc.), za czym stoi równanie do średniej po nadzwyczajnym przyspieszeniu w marcu (wypłata premii). Dane powinny mieć istotnego wpływu na złotego.

W USA dane o rozpoczętych budowach domów i wydanych pozwoleniach na budowę za kwiecień powinny wskazać na wzmocnienie rynku budowlanego po zimowym spowolnieniu. Dane są jednak drugorzędne i ich wpływ na USD może być umiarkowany.

Kalendarz

Zastrzeżenia prawne

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.

TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.

Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.

TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym

Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.

Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.

Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:

(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,

(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe

(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych

Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.

Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.

Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne

Sporządził:
Konrad Białas
Główny Ekonomista
Konrad Białas

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty
w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.