Co Draghi powie, a czego nie powie?

Wiele już zostało powiedziane i napisane odnośnie tego, co może przynieść dzisiejsza konferencja prasowa ECB, ale generalnie założenie jest, że M. Draghi nie wyłoży planu programu QE w 2018 r., ECB nie chce podsycać umocnienia EUR, ale nie za wiele może zrobić, by wyraźnie zbić wartość waluty. Gdzie są ustawione oczekiwania rynkowe? – trudno powiedzieć. Wczoraj „źródła” z ECB ponownie dały o sobie znać i potwierdziły plotki z ubiegłego tygodnia, że decyzja o przyszłości QE jest odroczona co najmniej do października, prognozy wzrostu będą lekko podniesione, ale prognozy inflacji dla 2018 i 2019 r. zostały obniżone. Biorąc pod uwagę, że EUR/USD zmieścił reakcję w 40 pipsach sugeruje, że taki wydźwięk posiedzenia dziś po południu jest neutralnym punktem wyjścia. Wachlarz potencjalnych opcji, jakie prezes Draghi ma do dyspozycji, by schłodzić rynek walutowy, jest szeroki (podkreślenie elastycznego podejścia do programu QE, pozostawienie drogi dla kontynuacji programu nawet w 2019 r., wyraźne wykluczenie dyskusji o podwyżkach stóp procentowych do końca 2019 r.), ale jeśli Draghi nic nie doda gołębiego np. w odniesieniu do nadmiernej siły waluty, rynek odczyta to jako zielone światło do kupowania EUR. Każde słowo może się liczyć, więc spodziewajcie się dużej huśtawki na rynku EUR.
Dolar odbił nieco wczoraj, choć nie była to łatwa przeprawa. Informacja, że wiceprezes Fed Fischer rezygnuje w połowie października (jego kadencja pierwotnie kończyła się w połowie przyszłego roku) została odebrana źle, gdyż oferuje Trumpowi dodatkowe miejsce do mianowania w Fed, a prezydent USA lubi łagodną politykę monetarną. Marnym pocieszeniem były spekulacje, że spadły szanse Gary’ego Cohna na zastąpienie Yellen (ostatnio skrytykował prezydenta), ale nadal nie wiadomo, kogo w zamian Trump wybierze. Pozytywnym zaskoczeniem było porozumienie prezydenta z Demokratami w kwestii w sprawie podwyższenia limitu zadłużenia fiskalnego do grudnia, a kartą przetargową stało się powiązanie ustawy z pakietem ratunkowym dla poszkodowanych przez huragan Harvey. W efekcie ryzyko zamrożenia prac administracji publicznej zostało oddalone, ale batalia w Kongresie wróci na koniec roku. Bez ryzyka politycznego, ale przy utrzymywanej niepewności o przyszłość konfliktu z Koreą i wątpliwościach wokół grudniowej podwyżki Fed, sytuacja USD znacząco się nie zmieniła i inwestorzy nie będą rzucać się na kupno dolara.
Dwie decyzje banków centralnych w środę diametralnie się od siebie różniły. W przekazie Rady Polityki Pieniężnej nie było nic zaskakującego. Rada nie widzi ryzyk dla przekroczenia celu inflacyjnego w średnim terminie, a bieżąca polityka zapewnia zrównoważony wzrost. Prezes Glapiński dale nie widzi powodów do podwyżki przed 2019 r., toteż i złoty nie widział powodów, by wyraźnie zmienić swoje poziomy. Inaczej było w Kanadzie, gdzie BoC nieoczekiwanie podniósł stopę overnight o 25 pb, przynosząc wystrzał CAD. BoC uznał nadmierną stymulację monetarną za niepotrzebną, a także zaznaczył, że neutralna stopa procentowa wynosi 2,5-3,5 proc. To oznacza 6-10 kolejnych podwyżek i choć wszystkie nie będą miały miejsca do końca przyszłego roku, to jednak wycena rynkowa dwóch kroków w tym czasie wydaje się niewystarczająca. Korekta wyceny jest polem do umocnienia CAD.
Dziś oprócz ECB jeszcze mamy decyzję Riksbanku. Solidne dane z gospodarki i inflacja powyżej prognoz Riksbanku przemawiają za przyspieszeniem normalizacji polityki monetarnej. Jednak obawy przed podsycaniem aprecjacji korony powinny we wrześniu powstrzymywać bank przed komunikowaniem zmian strategii. Decyzja może stanowić umiarkowane rozczarowanie dla SEK, ale przejściowa słabość waluty powinna być okazją dla średnioterminowego kupna.
Czytaj więcej na...

Niniejsza publikacja została przygotowany przez Dom Maklerski TMS Brokers S.A. (“TMS Brokers”) z siedzibą w Warszawie, ul. Złota 59 00-120 Warszawa, wpisaną do rejestru przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000204776, NIP 526.27.59.131, kapitał w wysokości 3,537,560 PLN, w całości wpłacony, działający zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, wyłącznie na potrzeby klientów OANDA TMS Brokers.
TMS Brokers podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego na podstawie zezwolenia z dnia 26 kwietnia 2004 r. (KPWiG-4021-54-1/2004)
Niniejsza publikacja jest publikacją handlową w rozumieniu art. 36 ust. 2 Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.
Odbiorcy, tej publikacji przed podjęciem jakiekolwiek decyzji inwestycyjnej na podstawie niniejszej publikacji powinni zasięgnąć opinii doradcy finansowego.
TMS Brokers przy sporządzaniu niniejszej publikacji nie uwzględniał indywidualnych potrzeb i sytuacji danego inwestora. Inwestycje oraz usługi przedstawione lub zawarte w niniejszym dokumencie mogą nie być dla konkretnego inwestora odpowiednie, dlatego w razie wątpliwości dotyczących takich inwestycji, bądź usług inwestycyjnych zaleca się konsultację z niezależnym doradcą inwestycyjnym
Odbiorca niniejszego raportu musi dokonać własnej oceny, czy inwestycja w jakikolwiek instrument, do którego niniejsza publikacja się odnosi jest dla niego odpowiednia w oparciu o korzyści i ryzyka w nim zawarte biorąc pod uwagę jego własną strategię oraz sytuację prawną i finansową.
Żadna z informacji przedstawionych w niniejszej publikacji nie stanowi porady inwestycyjnej, prawnej, księgowej czy podatkowej lub oświadczenia, że jakakolwiek strategia inwestycyjna jest adekwatna lub odpowiednia z względu na indywidualne okoliczności dotyczące odbiorcy, jak również nie stanowi w żaden inny sposób osobistej rekomendacji. TMS Brokers nie świadczy usług doradztwa podatkowego związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe i zaleca skontaktowanie się z niezależnym doradcą podatkowym.
Niniejsza publikacja ma jedynie informacyjny charakter i:
(i) nie stanowi ani nie tworzy części oferty sprzedaży, subskrypcji lub zaproszenia do nabycia lub subskrypcji jakichkolwiek instrumentów finansowych,
(ii) nie ma na celu oferowania nabycia lub zapisu ani nakłaniania do nabycia lub zapisu na jakiekolwiek instrumenty finansowe
(iii) nie stanowi reklamy jakichkolwiek instrumentów finansowych
Niniejsza publikacja została sporządzona z zachowaniem należytej staranności, rzetelności oraz zasad obiektywizmu w oparciu o ogólnodostępne informacje. Informacje i opinie zawarte w niniejszym dokumencie zostały zebrane lub opracowane przez TMS Brokers w oparciu o źródła uznawane za wiarygodne, jednakże TMS Brokers oraz podmioty z nim powiązane nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niedokładności lub pominięcia. Niniejszy dokument wyraża wiedzę oraz poglądy jego autorów, według stanu na dzień sporządzenia.
Wyniki osiągnięte w przeszłości nie powinny być traktowane jako wskazanie, czy gwarancja przyszłych wyników. TMS Brokers nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszej publikacji ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych na podstawie niniejszej publikacji.
Data na pierwszej stronie niniejszej publikacji jest datą sporządzenia i jej opublikowania.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Szczegółowe informacje dotyczące TMS Brokers, zasad sporządzania i rozpowszechniania rekomendacji, źródeł informacji, określenia odbiorców rekomendacji, terminologii fachowej, konfliktów interesów, jak również częstotliwości wydawania i ważności rekomendacji, wskazane zostały na stronach internetowych www.tms.pl w części https://www.tms.pl/zastrzezenia-prawne