Na rynku farmaceutycznym dużym echem odbiły się wyniki kwartalne Eli Lilly. Firma odnotowała imponujący wzrost przychodów o 38% r/r do 15,56 mld USD oraz zysk netto na poziomie 5,66 mld USD, co oznacza wzrost o 91%. EPS wzrósł aż o 92% do 6,29 USD. Mimo tak silnych wyników, akcje spółki spadły o 12,29%, ponieważ rynek negatywnie ocenił dane dotyczące skuteczności nowego leku odchudzającego Orforglipron (12,4% utraty masy ciała – poniżej oczekiwań). Słabsze dane Eli Lilly przełożyły się na wzrost optymizmu wobec konkurencyjnych preparatów Novo Nordisk. Akcje duńskiej spółki zyskały 12%, a indeks OMX Copenhagen 20 wzrósł aż o 6%, napędzany odbiciem całego sektora biofarmaceutycznego.
Warner Music Group opublikowało wyniki finansowe za III kwartał roku fiskalnego 2025, notując solidny wzrost przychodów, ale jednocześnie zaskakując rynki stratą netto. Przychody koncernu sięgnęły 1,7 mld USD, co oznacza wzrost o 9% rok do roku. Mimo silnej dynamiki sprzedaży w obu głównych segmentach działalności, firma zanotowała stratę netto w wysokości 16 mln USD, wobec zysku 141 mln USD w analogicznym okresie rok wcześniej. Zysk na akcję (EPS, rozwodniony) spadł z +0,27 USD do –0,03 USD.
W najnowszym tygodniowym raporcie z rynku pracy w USA liczba wstępnych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła do 226 tysięcy, co oznacza przyrost o 7 tysięcy tydzień do tygodnia i wynik powyżej oczekiwań rynkowych. Mimo tego, średnia 4-tygodniowa nieznacznie spadła, osiągając poziom 220 750, co sugeruje względną stabilność w ujęciu trendu.
Donald Trump ogłosił rozporządzenie wykonawcze, które umożliwi rozszerzenie dostępnych aktywów w ramach emerytalnych kont 401(k) o kryptowaluty, nieruchomości i inwestycje typu private equity. Zmiany te obejmą około 90 milionów Amerykanów i mają na celu zwiększenie elastyczności i potencjalnych zysków z oszczędności emerytalnych. W odpowiedzi na ogłoszenie Bitcoin zyskał 1,08%, a Ethereum wzrosło o 4,17%. Trump wezwał także do dymisji CEO firmy Intela – Lip-Bu Tana. Zarzuty dotyczą domniemanych powiązań z Chinami, a senator Tom Cotton wystosował zapytanie do rady nadzorczej Intela w sprawie przeszłości Tana w Cadence Design Systems - firmie oskarżanej o naruszenie amerykańskich kontroli eksportowych.
Dodatkowo administracja USA rozważa przedłużenie obowiązującego 90-dniowego zawieszenia ceł na import z Chin. Jak poinformował sekretarz handlu Howard Lutnick, decyzja o przedłużeniu okresu bezcłowego o kolejne 90 dni jest „niemal pewna”. Obecne zawieszenie wygasa 12 sierpnia 2025 roku. W kontekście taryf na sektor technologiczny Lutnick potwierdził, że administracja prezydenta Donalda Trumpa nie planuje nakładać ceł na firmy produkujące półprzewodniki na terenie Stanów Zjednoczonych. Wyjątki te mają na celu wsparcie krajowej produkcji i zachowanie konkurencyjności amerykańskiego przemysłu technologicznego. Pomimo agresywnej retoryki celnej, prognozowane miesięczne wpływy z ceł mają wynieść około 50 miliardów dolarów, co jest wartością znacznie niższą niż wcześniej zapowiadane 700 miliardów dolarów. Sugeruje to, że część pierwotnych planów może zostać złagodzona lub dostosowana do realiów gospodarczych i reakcji rynku.
Rosyjski doradca prezydencki Jurij Uszakow poinformował, że Rosja i Stany Zjednoczone osiągnęły „zasadnicze porozumienie” w sprawie organizacji spotkania prezydenta Donalda Trumpa z Władimirem Putinem „w nadchodzących dniach”. „Z inicjatywy strony amerykańskiej uzgodniono w zasadzie przeprowadzenie dwustronnego spotkania na najwyższym szczeblu, czyli spotkania prezydenta Władimira Putina z Donaldem Trumpem” – przekazał Uszakow. Dodał również, że „w zasadzie uzgodniono także miejsce spotkania, o którym poinformujemy w późniejszym terminie”. Komentując wcześniejsze doniesienia, według których spotkanie miałoby się odbyć już w przyszłym tygodniu, rosyjski dyplomata zaznaczył, że taki termin rzeczywiście został wstępnie wyznaczony, ale przygotowania do wydarzenia właśnie się rozpoczynają i trudno przewidzieć, ile dni one potrwają. Rozmowy mają dotyczyć m.in. zawieszenia broni w Ukrainie i są elementem szerszych kontaktów dyplomatycznych pomiędzy Waszyngtonem a Moskwą.
Bank Anglii obniżył główną stopę procentową o 25 punktów bazowych do poziomu 4%. Była to piąta obniżka w ciągu roku, przegłosowana stosunkiem głosów 5–4. Bank przewiduje szczyt inflacji na poziomie 4% we wrześniu, po czym oczekiwany jest jej spadek do 2%. Gubernator Andrew Bailey podkreślił jednak, że tempo dalszego luzowania musi być ostrożne, aby nie zagrozić celowi stabilności cen.