Komentarze Trumpa dla dziennikarzy na pokładzie Air Force One zdawały się rozwiewać nadzieje, że cła będą miały bardziej ograniczony charakter. Prezydent ma otrzymać rekomendacje dotyczące taryf we wtorek, a ogłosić ich poziomy wstępne w środę, zaś dzień później ma przedstawić taryfy na auta.

Rynek obawia się, że taryfy mocno uderzą w gospodarkę USA, a jednocześnie ograniczają pole manewru Rezerwy Federalnej w zakresie obniżek stóp procentowych, gdyż podniosą inflację w krótkim terminie. Spekuluje się, że Trump ogłosi odwetowe cła średnio na poziomie 15 proc. wobec wszystkich partnerów handlowych. 

Szukając bezpiecznej przystani w obliczu zawirowań handlowych, inwestorzy masowo kupowali obligacje rządowe i jena japońskiego, jednocześnie windując ceny złota do nowego rekordowego poziomu.

Japoński Nikkei 225 spadł dziś do najniższego poziomu od 6 miesięcy.

Chińskie blue chipy (CSI300) spadły o 0,3%, mimo że sondaż wykazał niewielki wzrost aktywności w przemyśle w marcu – zgodnie z oczekiwaniami analityków.

W Europie w poniedziałek futures na Eurostoxx spadł o 0,6 proc. a brytyjski FTSE oraz niemiecki Dax o 0,4 proc. 

Analitycy Goldman Sachs podnieśli prawdopodobieństwo recesji w USA do 35 proc. z wcześniejszych 20 proc. 

Dane z piątku dodatkowo wzbudzają niepewność. Kluczowa miara inflacji bazowej wzrosła bardziej niż oczekiwano a wydatki konsumenckie lekko zawiodły. 

Indeks cen PCE, będący miarą inflacji preferowaną przez Rezerwę Federalną, wzrósł o 0.3% miesiąc do miesiąca i o 2.5 proc. rok do roku. Po wyłączeniu cen żywności i energii inflacja bazowa wyniosła odpowiednio 0.4 proc. m/m oraz 2.8 proc. r/r. Dane te sugerują, że presja inflacyjna wciąż się utrzymuje, choć nie przybiera na sile w sposób gwałtowny, co może mieć znaczenie dla kolejnych decyzji Fed w zakresie polityki stóp procentowych.

W piątek zostanie opublikowany raport z rynku pracy USA za marzec. Wynik poniżej 140 tys. pogłębi obawy o recesję. W piątek otrzymamy również wystąpienie szefa Fed Jerome’a Powella.

Inwestorzy obligacyjni wydają się sądzić, że spowolnienie gospodarcze w USA przeważy nad krótkoterminowym wzrostem inflacji i spowoduje, że Fed obniży stopy procentowe o około 70 punktów bazowych w tym roku.

10-letnie obligacje rządu USA spadły do 4,208 proc. a 2-letnie do 3,861

Postrzegane jako bezpieczna przystań złoto osiągnęło kolejny rekord - 3097 USD za uncję.

Ryzyko spowolnienia globalnego wzrostu ciążyło też na cenach ropy, mimo że Trump zagroził dodatkowymi taryfami w wysokości 25–50 proc. na całą rosyjską ropę, jeśli uzna, że Moskwa blokuje jego wysiłki na rzecz zakończenia wojny w Ukrainie.

Baryłka brent spadł do 73,18 USD a WTI do poziomu 69 USD.