Rynki zostały dodatkowo uspokojone przez wypowiedź prezydenta Donalda Trumpa, który zdecydowanie zaprzeczył spekulacjom na temat zamiaru odwołania prezesa Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella. Tego typu pogłoski w ostatnich dniach wywoływały niepokój wśród inwestorów, obawiających się o możliwe naruszenie niezależności banku centralnego. Szybkie zdementowanie tych informacji przyniosło oczekiwane ukojenie i zmniejszyło ryzyko polityczne.
AT&T opublikowało wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2025 roku, prezentując stabilny wzrost zarówno przychodów, jak i zysków. Przychody spółki wyniosły 30.6 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 2% w ujęciu rocznym. Zysk netto osiągnął poziom 4.7 miliarda dolarów, poprawiając się względem analogicznego okresu 2024 roku, kiedy wyniósł 3.8 miliarda dolarów. Zysk na akcję (EPS) wzrósł z 0.47 do 0.61 dolara, co potwierdza poprawę efektywności operacyjnej firmy. Akcje AT&T obecnie zyskują 0.41% względem wczorajszego zamknięcia.
Boeing zaprezentował wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2025 roku, notując wyraźną poprawę w wielu kluczowych obszarach działalności. Przychody spółki wzrosły o 18% rok do roku, osiągając poziom 19.5 miliarda dolarów, co było wspierane przez znaczący wzrost liczby dostarczonych samolotów komercyjnych – 130 sztuk, czyli o 57% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku. W segmencie samolotów komercyjnych przychody wzrosły o 75%, do poziomu 8.1 miliarda dolarów, a strata operacyjna spadła do 537 milionów dolarów (z 1.14 miliarda przed rokiem). Boeing planuje zwiększenie miesięcznej produkcji modelu 737 do 38 sztuk jeszcze w 2025 roku. W kwartale złożono 221 nowych zamówień, w tym 50 samolotów 737-8 dla BOC Aviation. Segment Defense, Space & Security odnotował spadek przychodów o 9%, do 6.3 miliarda dolarów, przy jednoczesnym wzroście zysku operacyjnego do 155 milionów dolarów. Wyróżnia się nowy kontrakt z Siłami Powietrznymi USA na samolot F-47, który nie został jeszcze ujęty w backlogu. Boeing obecnie zyskuje ponad 7.3% z wyceną na poziomie 174.77 USD.
Komisja Europejska nałożyła łączne grzywny w wysokości 700 milionów euro na dwie amerykańskie spółki technologiczne – Apple oraz Meta Platforms – w ramach pierwszych dużych działań egzekwujących przepisy unijnego Aktu o rynkach cyfrowych (DMA). Apple ukarano kwotą 500 milionów euro, natomiast Meta – 200 milionami euro. W przypadku Apple Komisja zarzuciła firmie ograniczanie deweloperom dostępu do alternatywnych kanałów dystrybucji poza oficjalnym App Store. Tego typu praktyki, według KE, skutkowały tym, że konsumenci byli pozbawieni dostępu do tańszych lub alternatywnych ofert, co podważało zasady uczciwej konkurencji na rynku usług cyfrowych. Meta natomiast została ukarana za stosowanie kontrowersyjnego modelu reklamowego „Zgoda albo opłata” ("Consent or Pay"). Komisja uznała, że nie oferował on użytkownikom realnego i przejrzystego wyboru usługi o ograniczonym wykorzystaniu danych, ale o porównywalnej funkcjonalności. Tym samym firma naruszała prawa konsumentów do prywatności i wyboru.
Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej, Teresa Ribera, określiła podjęte decyzje jako „silny i jasny sygnał”, podkreślając, że celem DMA jest zapewnienie uczciwej konkurencji, ochrony konsumentów oraz równowagi sił na rynku cyfrowym. Działania wobec Apple i Mety mają stanowić precedens i zapowiedź bardziej stanowczego egzekwowania nowych regulacji w przyszłości. Apple mimo wszystko zyskuje prawie 3%, a Meta ponad 6.5% względem wczorajszego zamknięcia Wall Street.