Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych nieznacznie wzrosły, szczególnie na długim końcu krzywej. Dolar amerykański umocnił się, wspierany osłabieniem euro po zawarciu porozumienia handlowego między USA a Unią Europejską. UE zgodziła się na 15-procentowe cła na większość swoich eksportowanych towarów, co wywołało mieszane reakcje polityczne w Europie. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz, choć początkowo chwalił porozumienie jako uniknięcie otwartego konfliktu handlowego, przyznał, że niemiecka gospodarka poniesie poważne straty z tytułu nałożonych taryf. Podkreślił również, że skutki tej polityki handlowej odczują także USA. Premier Francji François Bayrou ostro skrytykował umowę, pisząc, że „to ciemny dzień, gdy sojusz wolnych narodów wybiera uległość”.
W reakcji na doniesienia, kurs EUR-USD spadł o 150 pipsów (1,3 proc.) do poziomu 1,1590.
Tymczasem w Sztokholmie trwają trzecie rozmowy handlowe między USA a Chinami. Delegacjom przewodzą chiński wicepremier He Lifeng oraz amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent. Choć szczegóły negocjacji nie zostały ujawnione, spekuluje się, że trwający do 12 sierpnia rozejm taryfowy zostanie przedłużony o kolejne 90 dni. Sekretarz Bessent zaznaczył, że zakres rozmów może zostać poszerzony o inne tematy, w tym zakupy przez Chiny ropy objętej sankcjami z Rosji i Iranu — choć już teraz chińskie media państwowe wyraziły sprzeciw wobec tego kierunku rozmów.
Dodatkowym napięciem w relacjach amerykańsko-chińskich jest decyzja Waszyngtonu o zablokowaniu przystanku prezydenta Tajwanu Lai Ching-te w Nowym Jorku w drodze do Ameryki Środkowej.
Na froncie geopolitycznym USA skutecznie wpłynęły na podpisanie „natychmiastowego i bezwarunkowego” zawieszenia broni między Tajlandią a Kambodżą. Prezydent Trump zagroził, że USA nie podpiszą umów handlowych z żadnym z krajów dopóki konflikt będzie trwał. Po osiągnięciu porozumienia Trump polecił wznowić negocjacje handlowe z obydwoma państwami.
Równolegle Trump zapowiedział, że skraca czas dany prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi na zawarcie rozejmu z Ukrainą — z około trzech tygodni do 10–12 dni. W przeciwnym razie Rosja będzie narażona na „wtórne sankcje”. W efekcie ceny ropy wzrosły – Brent podrożała o 2,3 proc. do 70,04 USD za baryłkę.
Fed Funds Futures nie wyceniają zmiany stóp na najbliższym lipcowym posiedzeniu FOMC, ale wskazują na 17 pb obniżki do września, 28 pb do października i 44 pb do końca roku.
Na giełdach: Dow Jones Industrial Average spadł o 0,1 proc., SP500 wzrósł nieznacznie, a Nasdaq Composite zwiększył wartość o 0,3 proc. EuroStoxx 50 zniżkował o 0,3 proc. a Dax stracił 1 proc. Indeks dolara umocnił się o 1 proc., osiągając poziom 98,63.
Na rynku długu: rentowność 2-letnich obligacji USA pozostała stabilna na poziomie 3,93 proc., a 10-letnich wzrosła o 2 pb do 4,41 proc. W Niemczech 10-letnie obligacje spadły o 3 pb do 2,69 proc.
Cena złota spadła o 0,7 proc. do 3315 USD za uncję.
W danych makro z USA opublikowano indeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas, który wzrósł do 0,9 pkt (konsensus: -9, poprzednio: -12,7). Wskazuje to na wyraźne odbicie w sektorze przemysłowym.
Dziś poznamy dane z rynku pracy z raportu JOLTS, indeks cen nieruchomości S&P CoreLogic oraz indeks zaufania konsumentów Conference Board. W dalszej części tygodnia oczekiwane są: PKB za II kwartał (środa), inflacja PCE za czerwiec (czwartek) oraz dane z rynku pracy USA (piątek).
Na rynku walutowym USDJPY wzrósł o 80 pipsów do poziomu 148,50, natomiast AUD-USD spadł o 50 pipsów do 0,6520.
Złoty stracił na wartości. Kurs EUR/PLN wyznaczył dzienne maksima powyżej 4,2650 a notowania USD/PLN urosły do 3,68.