Na rynku geopolitycznym pojawiły się komentarze prezydenta Rosji Władimira Putina, który ocenił, że propozycje prezydenta Donalda Trumpa dotyczące zakończenia wojny w Ukrainie mogą stać się podstawą przyszłych ustaleń, choć – jak zaznaczył – ostateczny dokument nie istnieje. Trump stwierdził we wtorek, że w ostatnim tygodniu poczyniono „ogromne postępy” w pracach nad planem pokojowym. Putin dodał, że według dostępnych mu informacji 28-punktowy projekt został w trakcie rozmów w Genewie (23–24 listopada) przeredagowany przez USA i Ukrainę do czterech głównych części, które mogą stanowić fundament negocjacji. Jednocześnie USA i Ukraina komunikują, że zrewidowana wersja liczy obecnie 19 punktów. Kreml potwierdził również, że w przyszłym tygodniu Moskwę odwiedzi amerykański wysłannik prezydencki Steve Witkoff, który ma spotkać się z Putinem.

Na rynku surowcowym ceny ropy Brent wzrosły o 0,3% do 63,34 USD za baryłkę, natomiast złoto minimalnie spadło – o 0,1% do poziomu 4158 USD za uncję. Dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych nie były wczoraj publikowane, a również na dziś nie przewidziano żadnych publikacji z USA, co może utrzymywać niski poziom zmienności.

Na rynku walutowym USD-JPY osłabił się o ok. 20 pipsów do 156,30, podczas gdy AUD-USD umocnił się o podobną skalę do poziomu 0,6530. Ogólnie rynki pozostają w trybie wyczekiwania na powrót pełnej płynności po świątecznej przerwie w USA.

W opublikowanych zapisach z posiedzenia EBC z 29–30 października wyraźnie podkreślono, że obecny poziom niepewności makroekonomicznej nadal uzasadnia pozostawienie stóp procentowych bez zmian. Ocena perspektyw inflacyjnych pozostała w dużej mierze niezmieniona, a większość członków Rady zarządzającej wskazała, że cykl obniżek stóp – przynajmniej w obecnym otoczeniu – można uznać za zakończony. Podkreślono jednak, że taka konkluzja jest warunkowa: korzystny obraz inflacji może utrzymać się tylko przy braku materializacji ryzyk, a polityka pieniężna powinna być dostosowywana wyłącznie wtedy, gdy pojawi się wyraźne, średnioterminowe odchylenie inflacji od celu.

W listopadzie wskaźnik ESI dla strefy euro nieznacznie wzrósł do 97,0 pkt, zgodnie z prognozami. Poprawa była efektem lepszych nastrojów w usługach, budownictwie i handlu, przy jednoczesnym osłabieniu koniunktury w przemyśle. W sektorze przemysłowym pogorszyły się oczekiwania dotyczące produkcji, oceny portfela zamówień (w tym eksportowych) oraz perspektyw na kolejne miesiące. Nastroje konsumentów pozostały stabilne w porównaniu z październikiem.

Z Polski poznamy dziś wstępne dane CPI. Szacunki wskazują, że roczna inflacja CPI obniżyła się do około 2,6%, osiągając najniższy poziom od połowy 2024 roku. Na takie wyhamowanie miały wpływ przede wszystkim efekty bazy po ubiegłorocznym, silnym wzroście cen usług.

Globalnie szacunki wskazują również, że wstępne odczyty inflacji z Niemiec, Francji i Hiszpanii pokażą lekkie przyspieszenie CPI i HICP w dwóch pierwszych gospodarkach. Będą to ostatnie dane przed grudniowym posiedzeniem EBC, na którym możliwa jest kończąca cykl redukcja stóp o 25 pb.