Inflacja w Polsce rośnie ale słabiej od prognoz
Dzisiejsze dane są pozytywnym zaskoczeniem. Ceny urosły ale w sposób nieznaczny mimo powrotu stawki VAT na żywność w wysokości 5 proc. Inflacja bazowa zostanie zredukowana prawdopodobnie do pułapu poniżej 4 proc. Wciąż płace rosną w tempie dwucyfrowym, co będzie napędzać inflacje. W drugiej połowie roku zostanie ona podbita przez wyższe ceny nośników energii.
Dzisiejsze dane nie spowodują, że RPP zmieni swoje „jastrzębie” stanowisko i zacznie obniżać stopy w tym roku. Z pewnością Rada będzie chciała poczekać na kolejne dane dotyczące cen oraz te pokazujące w jakim tempie następuje odbicie polskiej gospodarki.