Fed utrzymuje stopy bez zmian i studzi oczekiwania na szybkie cięcia

W oficjalnym komunikacie Fed podkreślił, że pomimo ostatnich wahań w handlu zagranicznym, gospodarka USA rozwija się w „solidnym tempie”. To oznacza, że bank centralny przypisuje zarejestrowany w ubiegłym tygodniu spadek PKB w I kwartale czynnikom przejściowym, a nie pogorszeniu fundamentów gospodarczych. Jednocześnie Fed zasygnalizował, że poziom niepewności w zakresie dalszego kierunku rozwoju gospodarczego wzrósł. Zarówno ryzyko wyższej inflacji, jak i rosnącego bezrobocia (czyli dwa kluczowe filary mandatu Fed) zwiększyło się, co czyni decyzje polityki pieniężnej wyjątkowo złożonymi.
Podczas konferencji prasowej Jerome Powell potwierdził, że bank centralny nie spieszy się z obniżkami stóp procentowych. Wskazał, że koszty przyjęcia postawy wyczekującej są obecnie niskie, a gospodarka pozostaje wystarczająco silna, by dać Fed przestrzeń do zbierania dalszych danych przed podjęciem decyzji. Co istotne, Powell odniósł się również do politycznych zmian – zwłaszcza dotyczących ceł – które wprowadza administracja USA. Ponieważ nieznane są jeszcze ich pełne skutki dla inflacji i PKB, instytucja nie może jednoznacznie określić, która część jego mandatu – pełne zatrudnienie czy stabilność cen – jest obecnie bardziej zagrożona.
Powell był wyraźnie sceptyczny wobec pomysłu prewencyjnych cięć stóp. Przypomniał sytuację z 2019 roku, kiedy inflacja pozostawała poniżej celu, a gospodarka wyhamowywała – wówczas takie działania były uzasadnione. Obecna sytuacja jednak znacząco się różni, co sprawia, że Fed musi zachować ostrożność. W hipotetycznym scenariuszu jednoczesnego wzrostu inflacji i bezrobocia, reakcja musiałaby być precyzyjna i dostosowana do tego, która z odchyleń od celu jest większa oraz jak szybko możliwy byłby powrót do równowagi. Byłby to bardzo trudny moment decyzyjny – a Fed nie był w takiej sytuacji od dawna.
Pomimo zapewnień o gotowości do szybkich działań w razie potrzeby, obecna narracja Fed jest zgodna z rynkowymi oczekiwaniami, że pierwsza obniżka stóp procentowych nastąpi dopiero we wrześniu. To scenariusz, który zyskuje na wiarygodności wraz z każdym kolejnym komunikatem i konferencją prasową.
Obecna postawa Fed prawdopodbnie nie spotka się z entuzjazmem prezydenta Donalda Trumpa, który od dłuższego czasu wywiera presję na obniżkę stóp. Powell natomiast zdecydowanie uciął wszelkie pytania dotyczące swojej relacji z Białym Domem, co tylko podkreśla determinację Fed w zachowaniu niezależności i koncentracji na danych, a nie na bieżącej retoryce politycznej.