BoE odnotował oznaki słabnięcia rynku pracy, w tym rosnącą lukę popytową, a także wyhamowanie dynamiki wynagrodzeń, mimo że wzrost płac wciąż przewyższa poziomy uzasadnione fundamentami gospodarczymi. W świetle tych sygnałów bank centralny może sobie pozwolić na krótkookresowe ignorowanie inflacji, która w maju wyniosła 3.4% w ujęciu rocznym – to nieznaczny spadek w porównaniu z kwietniem. Inflacja postrzegana jest jako efekt wcześniejszych szoków, takich jak wzrost cen energii, a nie aktualnych czynników popytowych, choć utrzymujące się wysokie ceny żywności mogą stanowić potencjalne źródło presji cenowej. 

Sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii zanotowała wyraźny spadek co poznaliśmy o godzinie 8:00. Wolumen sprzedaży obniżył się o 2.7% w porównaniu z kwietniem, kiedy to odnotowano wzrost o 1.3% (zrewidowany w górę z wcześniejszych 1.2%). To największy miesięczny spadek od grudnia 2023 roku.Szczególnie silnie zmniejszyła się sprzedaż w sklepach spożywczych, co nastąpiło po mocnym wzroście w kwietniu, przypisywanym wówczas sprzyjającej pogodzie. Mimo osłabienia w maju, dane za okres trzymiesięczny (marzec–maj w porównaniu z grudniem–lutym) pokazują wzrost wolumenu sprzedaży o 0.8%. W ujęciu rocznym, sprzedaż detaliczna spadła o 1.3% względem maja 2024 roku. Wciąż pozostaje ona o 2.7% niższa niż w lutym 2020 roku, co oznacza powrót do najniższego poziomu od grudnia 2024 roku. Obecnie GBPUSD po wczorajszej reakcji na poziom wsparcia zyskuje do poziomu 1.3496. 

Dzisiaj na rynkach finansowych regionu Azji i Pacyfiku panowały mieszane nastroje. Ludowy Bank Chin zgodnie z oczekiwaniami rynku nie zmienił poziomu stóp procentowych. Roczna stopa LPR pozostała na poziomie 3%, a pięcioletnia – wykorzystywana przy kredytach hipotecznych – na poziomie 3.50%. To kontynuacja polityki po czerwcowej obniżce o 10 punktów bazowych, pierwszej od października ubiegłego roku. Giełda w Szanghaju pozostała stabilna, Shenzhen zyskał 0.18%, natomiast indeks Nikkei 225 w Japonii również nie zmienił istotnie swojej wartości. Na minusie zakończył dzień australijski S&P/ASX 200, tracąc 0.29%. Z kolei indeks Kospi w Korei Południowej wzrósł o 1.14%, a Hang Seng w Hongkongu o 1.13%. W Japonii inflacja ogółem w maju spadła do 3.5% r/r z 3.6% w kwietniu, co może sugerować łagodzenie presji cenowej. Jednak po wyłączeniu wpływu cen świeżej żywności i energii wskaźnik CPI wzrósł do 3.3% z 3.0%, a inflacja bez samej świeżej żywności przyspieszyła do 3.7% z 3.5%. USDJPY przy poziomie 145.41 testuje opór horyzontalny, który przez ostatni miesiąc wyznaczał lokalne szczyty. 

Na arenie międzynarodowej uwagę przyciągnęły wypowiedzi rzeczniczki Białego Domu Karoline Leavitt, która poinformowała, że prezydent Donald Trump rozważa rozpoczęcie negocjacji z Iranem oraz podejmie decyzję o ewentualnym większym zaangażowaniu USA w konflikt z Izraelem w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Ważnym wydarzeniem dla Unii Europejskiej była decyzja Eurogrupy o przyjęciu Bułgarii do strefy euro. Kraj ten dołączy do unii walutowej 1 stycznia 2026 roku, po pozytywnej ocenie spełnienia kryteriów konwergencji przez Komisję Europejską oraz Europejski Bank Centralny.

Główna para walutowa EURUSD znajduje się na poziomie 1.1528 zyskując 0.27% na dzisiejszej sesji. Złoto traci 0.8% i jest obecnie na poziomie 3343.61 USD za uncję trojańską. Ropa brent traci dziś ponad 2.8% i znajduje się na poziomie 76.67 USD za baryłkę. Rentowność amerykańskich obligacji 10-letnie znajduje się na poziomie 4.387%. O 14:30 poznamy szereg danych z Kanady, w tym sprzedaż detaliczną oraz inflację producencką, co może być szczególnie istotne dla wszystkich traderów handlujących na CAD.